Pierwsza propozycja to kryminał Hanny Greń z cyklu „Śmiertelne wyliczanki”, czyli powieść „Mam chusteczkę haftowaną”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Replika. Na kartach książki poznamy aspiranta Konstantego Nakańskiego z bielskiej policji, który prowadzi sprawę… tak, tak – zabójstwa. A śledztwo idzie opornie, bo policjant nie może znaleźć nikogo, kto mógłby mieć motyw do pozbawienia życia młodego mężczyzny. Jedynym śladem zostawionym na miejscu zbrodni jest chusteczka z ozdobnym haftowanym monogramem… Do pomocy włącza się podkomisarz Mariola Konieczna i jest to ich pierwsza wspólnie prowadzona sprawa, która na długo zapadnie wam w pamięć....
Hannę Greń już mieliście okazję poznać w poprzednich odcinkach audycji „Książka na weekend”. Urodziła się w Wiśle, ukończyła Akademię Ekonomiczną w Katowicach, a mieszka w Bielsku-Białej, gdzie osadziła akcję swojego kryminału. Jej mąż jest emerytowanym policjantem i jako pierwszy recenzuje książki autorki powieści „Mam chusteczkę haftowaną”. Życzę udanej lektury.
O tej książce można też posłuchać:
Druga propozycja to wspomniana już na wstępie najnowsza powieść Remigiusza Mroza, zatytułowana „Projekt Riese”, która w ubiegłym tygodniu ukazała się nakładem wydawnictwa Filia. To już 48. powieść autorstwa Mroza, choć trzeba tu jeszcze doliczyć trzy kolejne wydane pod pseudonimem Ove Løgmansbø. I mimo napisania już tylu powieści, nadal w każdej następnej potrafi zaskakiwać i wciągać w akcję tak, że można zapomnieć o bożym świecie.
„Projekt Riese” przeniesie nas w Góry Sowie w paśmie Sudetów, gdzie znajduje się największy podziemny kompleks nazistowskich Niemiec, według domysłów – podziemne miasto, a obecnie kilka podziemnych tras. Na spotkanie z nimi wyrusza pięcioosobowa grupa, nieświadoma tragedii, jaka ma ich spotkać. Podczas eksploracji tuneli stropy w pewnym momencie zapadają się na skutek trzęsienia, odcinając turystów od świata. Próbują się ratować, powoli uświadamiając sobie, że na powierzchni wydarzyło się coś, co sprawiło, że znany im świat przestał właśnie istnieć...
O książce można też było posłuchać w jednej z audycji w cyklu „Książka na weekend”:
Trzecia propozycja to książka Anny Ficek „Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz”, a na rynku ukazała się nakładem wydawnictwa Novae Res. To propozycja dla miłośników romansu w historycznym anturażu. Na kartach książki poznamy Hanię, która pragnie być wolna i szczęśliwa, ale wie, że wojna nie sprzyja realizowaniu młodzieńczych marzeń. Każdego dnia czeka na wieści od brata i ojca, którzy walczą w partyzantce. Kiedy wydaje jej się, że zaczyna przyzwyczajać się do towarzyszącego jej nieustannie strachu, traci swojego najbliższego przyjaciela, a jej świat rozsypuje się na kawałki. Tymczasem los szykuje dla niej jeszcze jeden wstrząs… W samym środku wojennej zawieruchy Hania spotyka Hansa, swojego powiernika sekretów i sympatię z dziecięcych lat. Uczucie, które błyskawicznie między nimi ożywa, wydaje się skazane na porażkę – Hans jest żołnierzem wrogiej armii… Jaką podejmą decyzję, gdy przyjdzie im wybierać między miłością do siebie a miłością do ojczyzny? Jak twierdzi autorka – miłość i tak cię znajdzie. Nawet, gdy stoisz po drugiej stronie barykady, ale jak potoczyła się ta historia przekonajcie się sami...
Życzymy udanej i miłej lektury. Książki znajdziecie w księgarniach.