Do zdarzenia doszło w sobotę w miejscowości Nowa Wieś w gminie Rozprza. Rano właściciel posesji zauważył wybiegającego psa z budynku koziarni znajdującej się za ogrodzonym terenem i drugiego psa o brązowym umaszczeniu, który znajdował się poza terenem posesji (na widok człowieka zwierzę uciekło). Właściciel zastał zagryzioną ciężarną kozę rasy karpackiej i zauważył brak trzech koźląt, które najprawdopodobniej zostały spłoszone i przecisnęły się przez ogrodzenie. Ciało jednej z kózek właściciel znalazł w zaroślach 50 metrów od ogrodzenia.
- Złapanym psem okazała się około 2-letnia suczka rasy syberian husky, która w stosunku do ludzi zachowywała się przyjaźnie, prawdopodobnie została spuszczona z uwięzi, gdyż posiada obrożę, a jej zadbany wygląd wskazuje, że posiada właściciela - pisze do nas właściciel posesji. - Prawdopodobnie to fakt, że jest w okresie rui spowodował, że uciekła właścicielowi i poszła za psami z którymi utworzyła jak widać groźną sforę. Jako właściciel stada kóz chciałbym zaapelować z tego miejsca o wyobraźnię do właścicieli psów, które nocą wypuszczane są luzem "by mogły się wybiegać". Jak widać nie samym bieganiem psy są zainteresowane - pisze do nas mężczyzna.
Każdy, kto mógłby pomóc we wskazaniu właściciela suczki, proszony jest o kontakt na numer 516140920.
- Wypadek na skrzyżowaniu Sikorskiego i Concordii. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym świetle
- Viva la musica w Sulejowie
- Poznaliśmy zasłużonych dla Wolborza
- Nowy transport publiczny w gminie Sulejów już uruchomiony
- Będą sekundniki i zielona fala na trasie W-Z.W planach likwidacja części przejść, na innych pojawi się sygnalizacja. Zostanie wprowadzony nowy limit prędkości. Na jakie zmiany mogą liczyć kierowcy?
- Piotrkowianie obchodzili dzień przytulania
- Kolejne alarmy bombowe w piotrkowskich szkołach
- Kolizja w Rękoraju. Zderzenie osobowego Opla z dostawczym Fiatem
- Wola Krzysztoporska. Asystenci wspomagali osoby z niepełnosprawnościami