Koniec procesu o mobbing w SP 10

Strefa FM Środa, 01 kwietnia 201522
Zakończył się proces o mobbing w Szkole Podstawowej nr 10 w Piotrkowie. Sąd Okręgowy przyznał (31 marca), że Beata Zielonka - była sekretarz szkoły - poddawana była mobbingowi przez ówczesnego dyrektora i wicedyrektora szkoły. Wyrok jest prawomocny.
Koniec procesu o mobbing w SP 10

- Sąd Okręgowy, Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Trybunalskim zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala powództwo o odszkodowanie i znosi wzajemnie koszty zastępstwa procesowego między stronami. Oddala apelację w pozostałej części. Znosi wzajemnie koszty procesu między stronami za drugą instancję – mówiła sędzia Beata Łapińska.

Decyzję uzasadniła sędzia Urszula Sipińska-Sęk: - Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że pracodawca dopuścił się wobec powódki działań mobbingowych w postaci chociażby krytykowania wykształcenia powódki, jej ubioru, wyglądu, a nawet tego, co je. Krytykowano jej zawodowe kompetencje. Obniżano jej autorytet wobec podległych pracowników administracji. Nadmiernie kontrolowano pracę powódki. Insynuowano, że powódka jest sprawcą kradzieży dysku z zapisem monitoringu.

Sąd oddalił także wniosek Beaty Zielonki dotyczący dyskryminacji.


Zainteresował temat?

5

0


Zobacz również

Komentarze (22)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

same gwiazdy ~same gwiazdy (Gość)08.04.2015 13:56

Taki mamy klimat - do rządzenia wszyscy , do roboty nikogo ... a gdyby tak dyrektor szanował swych pracowników to i oni czuliby się zdyscyplinowani do uszanowania dyrekcji. A tak tylko zastraszenie i wieczne klęski. Byle być wyżej, byle być mądrzej, byle poniżyć... ciekawe jak spadniecie z tych swoich piedestałów - wpadniecie w ten cały chłam którym dzisiaj pomiatacie, odbije się czkaweczką niektórym. Niektórym to nawet wózków braknie :)

30


tutaj tutajranga01.04.2015 20:54

Nie cieszcie się tak. Będzie wniosek o kasację. Połowa Piotrkowa wymrze, zanim to się zakończy...

22


związkowiec ~związkowiec (Gość)03.04.2015 09:44

To prawda - chyba nawet lepiej, że nie doczekali tego.

10


"S" ~"S" (Gość)02.04.2015 20:21

ś.p. Marian Jurczyk się w grobie przewraca!

10


związkowiec ~związkowiec (Gość)01.04.2015 16:49

A co na to związki zawodowe? Jakoś nie słyszałem oburzenia ze strony ZNP i "S" nauczycielskiej!

120


miara ~miara (Gość)02.04.2015 08:20

Gdzie mój komentarz? Zyję w Polsce nie na Białorusi!

30


qaz ~qaz (Gość)01.04.2015 20:01

Okazuje się, że sąd może zaklinać rzeczywistość i uznać, że czarne jest białe... To jest kompromitacja wymiaru sprawiedliwości. Niedługo pracownik będzie sam ustalał czas i warunki pracy. No i, jak w tym przypadku, decydował, jaki strój jest stosowny na danym stanowisku...

110


robson ~robson (Gość)01.04.2015 21:04

wyroki sądu się szanuje. Ale ta pani sekretarka bez winy nie jest?

15


miara ~miara (Gość)01.04.2015 20:54

Do qaz i mobberów- Macie wiele twarzy, żadna nie jest prawdziwa!
Sprawny mobber jest wyrafinowany. To doskonały manipulator, a swoje cele potrafi osiągnąć w sposób niekoniecznie zwracając uwagę na otoczenie. Co więcej, są w stanie wmówić obserwatorom , a nawet samej ofierze, że t ona za sprawą swej niekompetencji lub złej woli zasługuje na wszystko, co ją spotyka. Mobber -sprawca potrafi przekonać otoczenie, że pokazując swej ofierze, ,,gdzie jej miejsce", chronią zespół przed niekompetencją tej osoby. Manipulacja ze strony mobbera prowadzi nieuchronnie do wyautowania dręczonego z zespołu, rozpuszczane są plotki, prowokacja tez jest nagminna.
Mobber na początku działa w ukryciu, kiedy osiągnie swój cel i podkopie ofiarę, pozbawia jej pewności siebie. Dalej jest z górki. Manifestacja siły w postaci ,,koleżaneczek", które za usługi, dodatki itp. dokładają swoje i się wybielają. Mobber jest już zadowolony dla równowagi dba o wizerunek własny-udając kompetentnego, zapracowanego profesjonalistę.
Niestety rzeczywistość jest smutna. W małych wiejskich gminach i niedużych miastach to zjawisko nader częste (wystarczy sprawdzić, czy zjawisko ma miejsce: częsta fluktuacja i absencja chorobowa pracowników).
Szanowni popierający ten stan rzeczy-mobbing jest jak nowotwór stoczy was wszystkich, jednocześnie pozbędziecie się ludzi najbardziej wartościowych.
Chapeau bas- dla piotrkowskiego wymiaru sprawiedliwości ! Zaczynam wierzyć w mój kraj!

60


myśliciel ~myśliciel (Gość)01.04.2015 20:12

Tak się dzieje, jeśli na stanowiska kierownicze powołuje się takich (interes partyjny, układy, przypadek), którzy nie nadają się do kierowania ludźmi- bo "na stołku" powinno się kierować a nie rządzić (jak się niektórym wydaje)

71


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat