Kolejne relikwie bł. Jana Pawła II w Piotrkowie

Strefa FM Poniedziałek, 12 marca 201230
Relikwie Jana Pawła II przekazał piotrkowskiej parafii pw. bł. Jana Pawła II ks. kardynał Stanisław Dziwisz.
fot. archiwum fot. archiwum "TT"

Metropolita krakowski przekazał przedstawicielom wspomnianej parafii ampułkę z krwią papieża Polaka. - Nawiedziła mnie w Krakowie młoda piotrkowska grupa - bardzo sympatyczna. Opowiedziała o krótkiej historii parafii. Liczy na to, że ten kościół wkrótce powstanie. Życzę Wam, aby Jan Paweł II objął swoją opieką Wasze starania. Chciałem Wam życzyć, aby młodzież, która zamieszkuje w parafii była dobrą nadzieją na jutro parafii, Piotrkowa i Polski – zaznaczył kardynał.
 
To bardzo dobra wiadomość. To wyjątkowo cenna rzecz kultu religijnego dla mieszkańców i odwiedzających - dodał ks. Andrzej Chycki - dziekan dekanatu piotrkowskiego.

To kolejne relikwie papieża Polaka, jakie znajdują się w Piotrkowie. Ampułka krwi ojca świętego znajduje się także w klasztorze oo. Bernardynów. Gościem środowego programu OTSM będzie ks. Tomasz Bartczak, proboszcz parafii pw. bł. JPII.

 

(Strefa FM)


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (30)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ares1 ~ares1 (Gość)15.03.2012 13:26

"pytalski" napisał(a):
A w ogóle daj se więcej luzu. Powaga czasem męczy.


Jestem wyluzniony spoko :))) Cytowałem bo to mądre słowa :))) a ze Twoje - szacun!

00


pytalski ~pytalski (Gość)15.03.2012 12:51

Nie widzę problemu Aresie, tylko stwierdzam, żeś trochę nieuważny, może na wiosnę.:-) A w ogóle daj se więcej luzu. Powaga czasem męczy.

00


ares1 ~ares1 (Gość)15.03.2012 12:09

"pytalski" napisał(a):
Panie Ares, to moje słowa pan cytujesz, ha!
Theo jest uważny, a Ares - nie!:-)


I co z tego że cytuję ~Theo cho to Twoje słowa.Widzisz w tym jakiś problem?!

00


pytalski ~pytalski (Gość)15.03.2012 10:29


"Bywa, że biedni nie lubią chwalić się swoją biedą, trzeba umieć do nich dotrzeć.
I to tak, żeby nie podeptać ich godności" (forum pod felietonem "Weż udział w konkursie na logo nowej parafii")
Panie Ares, to moje słowa pan cytujesz, ha!
Theo jest uważny, a Ares - nie!:-)

00


ares1 ~ares1 (Gość)15.03.2012 10:11

"Theo" napisał(a):
Bywa, że biedni nie lubią chwalić się swoja biedą, trzeba umieć do nich dotrzeć.
I to tak, żeby nie podeptać ich godności."


Dokładnie tak :)))

00


m. ~m. (Gość)15.03.2012 00:56

Najważniejsze, aby nie dać się nabrać na te pobekiwania. To jest kolejna sztuczka PR korporacji watykańskiej. Chyba nikt z rozumnych homo sapiensów, używających rozumu nie zaczadzonego kadzidłem ani nie skażonego mitologią ludów pustynnych, nie sądzi, że w firmie Kościół Rzymskokatoliski sp. z n.p. (z nieograniczoną pazernością) cokolwiek dzieje się przypadkowo i bez planu. Zgodnie z prawami Natury i fizyki, każdy pasożyt czujący zagrożenie ze strony swojego żywiciela, zaczyna przeciwdziałać. Broni się, nerwowo rozgląda się za nowym żywicielem, a sprytny, przebiegły i cyniczny pasożyt zaczyna odwracać uwagę swojego żywiciela, pokazując, że jest samym Dobrem, Miłością i wzorem cnót wszelakich. Wprawdzie były jakieś tam incydenty (ach, te przeklęte media! ach, ten szatański internet...), ale ogólnie jesteśmy wam potrzebni - mówią szamani swoimi ciotowatymi głosikami do swoich baranków i owieczek. Jesteśmy wam bardzo potrzebni, bo bez nas nie wejdziecie do "Królestwa Bożego". Bez waszych ofiar na tacę i nie tylko, nie zostaniecie zbawieni! I tak właśnie brednie sączone od prawie dwóch tysięcy lat, oprawione w nowe obłudne szaty, znowu są wtłaczane do głów ludzi. Niestety, ludzi coraz mądrzejszych i rozumniejszych, nie kupujących tych ksiańskich szmoncesów i bzdur. Nie dziwcie się więc, obywatele: to normalna reakcja pasożyta, darmozjadów coraz bardziej wystraszonych. To wszystko to są działania pozorowane, PR i psychomanipulacja, jaką uprawia każda religia.

00


pytalski ~pytalski (Gość)15.03.2012 00:12

Ach, dziękuję Ci, uważny Theo. Wyręczyłeś mnie. Ja tu czasem wpadam jak po ogień. I już muszę znikać. Pozdro!

00


Theo ~Theo (Gość)14.03.2012 21:19

"pytalski" napisał(a):
Relikwie trącą średniowieczem. Ludzie, gdzie my żyjemy? W co my wierzymy? Sprawy doczesne, cielesne to podobno marność nad marnościami. Duch wielki, ciało mdłe - to już sensowniej brzmi! Może jeszcze będziemy modlić się do paznokci, kosmyczka włosów? Jak u pogan, słowo daję!


Pytalski, urzekła mnie twoja wypowiedź z innego forum dlaczego nią się tutaj nie podzieliłeś? W takim razie metodą kopiuj/klej cytuję w tym miejscu twoje pyszne zapytania:
"Ciekawe, co na obiad podają na plebanii? Z ilu dań składa się obiadek dla proboszcza?
Ile razy w tygodniu podane jest mięso?
Czy mocna mówić w ogóle o jakiejś stawce żywieniowej? A jak tak porównać z jadłospisem dla dzieci w podstawówce czy przedszkolu??? A jak tak podejrzeć, co zjada na obiad przeciętny Kowalski w Piotrkowie?? Czy ma i co ma na drugie śniadanie?A może kolacja dla niektórych to zbędny luksus?
Proponuję, żeby ksiądz zainteresował się bardziej piotrkowskimi rodzinami, ale nie tymi, co to sypią obficie na tacę.
I nie akurat tymi, co to gotowi zawsze do schlebiania za parę ciuszków w darze. Kręcą się zawsze blisko parafii.
Bywa, że biedni nie lubią chwalić się swoja biedą, trzeba umieć do nich dotrzeć.
I to tak, żeby nie podeptać ich godności."

00


Tartu Tarturanga13.03.2012 09:04

"pytalski" napisał(a):
modlić się do paznokci, kosmyczka włosów


W/g kościoła katolickiego - to relikwie I stopnia - i dokładnie tak !!!
Słuchaj to tylko i wyłącznie wiara - do której nikt nie zmusza i nikt nic nie karze. Kościół w ogóle mówi, że wiara to dar od Boga i nie każdy go doświadcza .
Wydaje mi się, że trzeba po prostu uszanować ludzi, którzy w to wierzą i tyle. A niektórym wiara pomaga - wystarczy udać się do miejsc świętych - gdzie nastąpiły uzdrowienia itd itp ...

00


ares1 ~ares1 (Gość)13.03.2012 08:57

"pytalski" napisał(a):
Relikwie trącą średniowieczem. Ludzie, gdzie my żyjemy? W co my wierzymy? Sprawy doczesne, cielesne to podobno marność nad marnościami. Duch wielki, ciało mdłe - to już sensowniej brzmi! Może jeszcze będziemy modlić się do paznokci, kosmyczka włosów? Jak u pogan, słowo daję!


Odpowiedział Ci
~liturgista
Czytaj trochę!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat