TERAZ 4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama Piotrków serce Legionów

Anna Mucha i Wojciech Medyński w „Singlach i remiksach” w Piotrkowie

MaWag
MaWag sob., 18 maja 2013 22:15
M.in. Annę Muchę i Wojciecha Medyńskiego mogła zobaczyć w sobotę, 18 maja, na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury piotrkowska publiczność. A wszystko za sprawą przezabawnej komedii, swoistej satyry na życie korporacji, zatytułowanej „Single i remiksy” i wyreżyserowanej przez Olafa Lubaszenkę.

W sobotę, 18 maja, piotrkowska publiczność mogła zobaczyć na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury przezabawną komedię „Single i remiksy” autorstwa Marcina Szczygielskiego w reżyserii Olafa Lubaszenki. W sceniczne małżeństwo, Joannę i Sebastiana, wcieli się popularni aktorzy – Anna Mucha i Wojciech Medyński.   

– To jest moja trzecia rola sceniczna, po raz pierwszy jednak tak duża – mówiła przed spektaklem Anna Mucha. – Pierwszy raz zagrałam w „Bombie” Maćka Kowalewskiego, gdzie było 26 fantastycznych aktorów. No dobrze, 25 i ja (śmiech). Odrobina skromności nigdy nie zaszkodzi, a mówiąc zupełnie poważnie, aktorzy byli naprawdę znakomici, m.in. Marian Kociniak, tak więc zaczynałam w bardzo zacnym i przyjemnym towarzystwie. Potem jeszcze zagrałam w spektaklu „Ostatni Żyd w Europie”, a teraz są „Single i remiksy”. Na pytanie dlaczego zdecydowała się przyjąć rolę Joanny, aktorka powiedziała: – Tekst jest świetnie napisany, jest dowcipny, inteligentny, zrozumiały, ma bardzo dużo zalet. Marcin Szczygielski, autor tego tekstu, chyba wyjątkowo nas polubił, bo napisał go pod nas i napisał coś, co jest współczesne, bo opowiada historię korporacyjną, a jednocześnie jest farsą, oglądając którą ludzie świetnie się bawią.  

Aktorce na scenie partneruje ww. Wojciech Medyński, aktor który jak przyznał z racji studiów w Łódzkiej Filmówce, w Piotrkowie bywał już kilkakrotnie. – Gdy zaczynaliśmy pracę nad tym spektaklem z Anią znaliśmy się właściwie tylko z widzenia. Ku mojemu zaskoczeniu, mega pozytywnemu, okazało się, że współpraca bardzo dobrze nam się układała, że mamy to sceniczne porozumienie, jest to flow, jest artystyczna chemia. (…) Miałem ogromne szczęście dostać za partnerkę osobę, która jest otwarta i czujna na scenie. Ania wchodzi ze mną w dialog nawet jeśli chodzi o grypsy czy też to, co zaproponuję w kolejnej odsłonie spektaklu, jest tu i teraz, jej postać żyje. To jest ogromna przyjemność i frajda pracować z taką… Muchą (śmiech).

Na cały wywiad z aktorami zapraszamy do Strefy FM.

Agawa

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 7

    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio