Uroczystościom przewodniczył Metropolita Łódzki ks. arcybiskup Grzegorz Ryś. Eucharystię rozpoczęła uroczysta procesja, w trakcie której pasterz łódzkiego kościoła wprowadził do kościoła relikwie bł. kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Na początku eucharystii ks. Mariusz Jersak, proboszcz parafii pw. św. Jacka i św. Doroty, przypomniał historię kościoła oraz powstania parafii. W swoim słowie arcybiskup Grzegorz Ryś nawiązał m.in do roli, jaką powinna odgrywać parafia w życiu każdego jej członka.
Parafia jest także po to, aby posłuchać Słowa Bożego, poddać się jego działaniu i wyjść do ludzi. Jesteście dziś w tym miejscu tacy pięknie, tacy cudowni. Ale Pan Bóg nie zebrał Wam było dobrze między sobą, żebyście dobrze czuli się we własnym gronie. Pan zgromadził Was po to, abyście wyszli, bo Kościół jest posłany do świata. Świat to nie jest jakaś abstrakcja. To jest mój dom, moje miejsce pracy, moje miejsce wypoczynku, moje miasto. To są miejsca, w które Pan Bóg nas posyła - wskazywał Metropolita Łódzki.
Uroczystość 100-lecia parafii zgromadziła wielu gości. Na eucharystii pojawił się m.in. przedstawiciele władz centralnych i samorządowych. Byli kapłani, którzy w poprzednich latach posługiwali w kościele oraz duchowni z innych parafii w mieście, nie tylko rzymskokatolickich.
Dziękuję wszystkim którzy przybyli na dzisiejszą uroczystość oraz przyczynili się do tak wspaniałego przebiegu. W sposób szczególny dziękuję arcybiskupowi Grzegorzowi za przekazanie parafii relikwii błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego. Obok świętego Jacka i świętej Doroty stanie się on teraz naszym patronem - mówił na zakończenie mszy świętej ks. Mariusz Jersak.
Uroczystość zakończyła zawierzenie całej parafii Matce Bożej, którego także dokonał arcybiskup Grzegorz Ryś.