Przypomnijmy, że wybuch gazu miał miejsce 15 listopada 2020 roku. W jego wyniku zginęła jedna osoba, a dwie kolejne zostały ranne. O wybuchu pisaliśmy tutaj:
Przesłaliśmy do Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie zapytanie o przyczyny katastrofy. Oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy od Magdaleny Czołnowskiej - Musioł, rzecznika piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej.
Z opinii biegłego z zakresu gazownictwa, wynika, że przyczyną zdarzenia było nagromadzenie się gazu propan-butan w pomieszczeniach piwnicy usytuowanych pod całym budynkiem. Uwalniający się gaz pochodził z nieprawidłowo i niezgodnie z obowiązującymi przepisami zamontowanej samowolnie instalacji w pomieszczeniu gospodarczym. Wybuch najprawdopodobniej został zainicjowany wskutek naciśnięcia kontaktu instalacji elektrycznej. W ocenie biegłego zaistniałe zdarzenie spowodowało zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach.
- czytamy w piśmie.
Jednocześnie Magdalena Czołnowska - Musioł poinformowała, że śledztwo jest nadal w toku i w najbliższym czasie będą realizowane kolejne czynności procesowe.