Galeria: Złamana brzoza ścisnęła za gardło...
Żal, smutek i bunt rodzin przeciwko temu, co wydarzyło się w kwietniu ubiegłego roku. Deszcz, wiatr i ziąb potęgowały atmosferę. Tak wizytę i udział w tegorocznych uroczystościach w Smoleńsku wspomina ks. ppłk Wiesław Żydel z parafii ewangelicko-augsburskiej, piotrkowianin, który w katastrofie stracił przyjaciela.