Kangur na gigancie mogliśmy przeczytać we wszystkich mediach, zarówno lokalnych, jak i ogólnopolskich. Oczy miłośników zwierząt oraz sensacji zwróciły się na miasto Rozprza, gdzie od kilku dni poszukiwany był niesforny ssak. Zwierzę w niedzielę wieczorem, namierzyli i zapali strażacy z Grupy Poszukiwawczo Ratowniczej OSP Rozprza. Dzięki zaangażowaniu, determinacji i nowoczesnemu sprzętowi strażaków ochotników, torbacz wrócił do właściciela.