Samoloty gaśnicze są niezwykle skutecznym środkiem w walce z pożarami lasów. Na piotrkowskim lotnisku można je oglądać już od minionej niedzieli. Jeden z Dromaderów zostanie u nas aż do późnej jesieni, by pełnić swój stały dyżur.
Do groźnego zdarzenia doszło w poniedziałek w godzinach popołudniowych.
"O zgrozo, upadek cywilizacji!" - napisał na swoim profilu facebookowym Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego. To komentarz dotyczący widoku, na jaki natknął się podczas porannego biegania. W jednym z lasów w miejscowości Wygoda mijał bowiem miejsce, w którym ktoś wyrzucił setki bułek i bochenków chleba. Na części pieczywa widać już oznaki zepsucia. Nie wiadomo czy wypieki zostały wyrzucone właśnie dlatego, czy może istniała możliwość przekazania ich potrzebującym.
Policjanci z piotrkowskiej "drogówki" pomogli w eskorcie 7-miesiecznego dziecka. Duszącego się chłopca ojciec wiózł do szpitala, a dzięki policyjnemu pilotażowi maluch szybko trafił pod opiekę medyków.
Przybywający do naszego regionu obywatele Ukrainy wciąż będą potrzebowali systematycznej i długoterminowej pomocy, dlatego pracownicy Urzędu Miasta w Sulejowie zachęcają do wzięcia udziału w zbiórkach, które w poniedziałek i wtorek (07-08.03.2022) odbędą się przy Placu Straży.
300 mieszkańców Ukrainy, uciekających przed wojną, przyjechało do województwa łódzkiego niedzielne przedpołudnie. Uchodźców do Łodzi przywiózł z Przemyśla, specjalnie po nich wysłany, pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Będzie liczył około 100 funkcjonariuszy, stacjonował w Piotrkowie, ale podlegał pod komendę wojewódzką – od 1 kwietnia (i to nie jest pirma aprillis) w grodzie trybunalskim będzie działał Odział Prewencji Policji.
Trzy karetki pełne sprzętu i leków oraz samochód dostawczy także wypełniony darami wyjechały w sobotę z Piotrkowa Trybunalskiego na Ukrainę. Dary dla naszych wschodnich sąsiadów przygotowała fundacja Cor Ignis.
W przedszkolu samorządowym w Woli Krzysztoporskiej rozpoczęła się rekrutacja na nowy rok szkolny. Chęć posłania dziecka do przedszkola zgłaszają tylko rodzice, których dzieci nie uczęszczają jeszcze do tej placówki
Nawet 12 lat więzienia może grozić mężczyźnie, który napadał 14-latkę i ukradł jej telefon.