Kilkanaście interwencji odnotowali strażacy po ulewach i burzach, które przeszły nad regionem w piątkowe popołudnie. Do akcji ruszyli m.in. ochotnicy z OSP z Wolborza, Przygłowa i Moszczenicy. Pomagali też organizatorom zawodów konnych i ratowali płonące gospodarstwo.
Do nietypowego zdarzenia doszło w środę wieczorem na terenie targowiska przy ul. Dmowskiego w Piotrkowie. Kierujący samochodem osobowym marki Skoda uderzył w betonowy słup. Na szczęście nikt nie został ranny.
Maseczki, przyłbice, płyn do dezynfekcji i jednorazowe rękawiczki dla członków komisji wyborczych trafiły już do urzędów miast i gmin w powiecie piotrkowskim. Dystrybucją zajęli się strażacy.
Około 20 interwencji podjęli strażacy z Piotrkowa Trybunalskiego i powiatu piotrkowskiego w związku z gwałtownymi burzami, jakie nawiedziły nasz region. Najwięcej pracy było w gminach Wola Krzysztoporska i Moszczenica. Problemy pojawiły się też w innych miastach naszego regionu. Strażacy ochotnicy z Lubochni pracowali m.in. przy osuszaniu zalanego budynku.
Cztery zastępy straży pożarnej musiały interweniować przy pożarze, do jakiego doszło przy ul. Stromej w Piotrkowie.
Do zdarzenie doszło we wtorek ok. 18. Tym razem zapalił się śmietnik przy ulicy Krasickiego. Ogień był widoczny z dużej odległości - informują czytelnicy portalu epiotrkow.pl.
Dwa samochody osobowe zderzyły się na skrzyżowaniu ulic Modrzewskiego i Polnej w Wolborzu w sobotę ok. godz. 10.
30 klientów i 6 pracowników ewakuowano z dyskontu spożywczego przy ul. Piotrkowskiej w Sulejowie. Osoby, które przebywały na magazynie odczuwały drapanie w gardle.
Alarm o możliwym wycieku gazu w Ośrodku Zdrowia otrzymali we wtorek strażacy z Sulejowa. Budynek został ewakuowany po tym, jak pracownicy wyczuli unoszącą się woń gazu. Na miejsce ściągnięto także strażaków z Piotrkowa.
Policja z Bełchatowa zatrzymała sprawcę fałszywego alarmu. 27-latek ma na koncie też zniszczenie mienia - podpalił bele słomy, które właściciele zostawili na polach. Funkcjonariuszom tłumaczył, że „lubi oglądać, jak coś się pali”. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.