Dyrektor szkoły zaatakował sześciu uczniów. Czterech w stanie ciężkim trafiło do szpitala. Jeden zmarł. Ofiar nie było na szczęście więcej dzięki bohaterskiej postawie księdza, który powstrzymał furię pedagoga z siekierą.
70-kilogramowy tort, występ Kabaretu Młodych Panów, losowanie zwycięzców Loterii Urodzinowej oraz Dorota Wellman i Maciej Dowbor...
Festiwal Nadzieja powoli dobiega końca. W ramach Festiwalu w piątek wieczorem w Miejskim Ośrodku Kultury w Piotrkowie mieszkańcy mogli wysłuchać koncertu zespołu Trebunie Tutki. Zwieńczeniem Festiwalu był zaś występ Ireny Santor.
W piątkowy wieczór w galeriach Ośrodka Działań Artystycznych rozpoczęła się jubileuszowa, bo związana z 60. urodzinami, wystawa Stanisława Piotra Gajdy.
Cztery rozbite samochody to efekt przejażdżki ulicami Bełchatowa 16-letniego bełchatowianina bez prawa jazdy. Nastolatek za swój czyn stanie przed sądem dla nieletnich.
Piotrkowska Prokuratura Okręgowa prowadzi postępowanie w sprawie rozbitej w tym tygodniu przez policję grupy specjalizującej się w kradzieżach aut, paliwa oraz elektronarzędzi. Mieszkańcy powiatów piotrkowskiego, bełchatowskiego i tomaszowskiego usłyszeli około 100 zarzutów kradzieży, kradzieży z włamaniem i paserstwa.
8-letni chłopiec został potrącony tuż przed 8.00 rano na przejściu dla pieszych w Al. 3 Maja.
Stanisław Piotra Gajda, jeden z najbardziej znanych piotrkowskich artystów, zaprezentuje swój dotychczasowy dorobek artystyczny, okazją ku temu są 60. urodziny dyrektora piotrkowskiego Ośrodka Działań Artystycznych.
100 zarzutów kradzieży, włamań i paserstwa usłyszeli członkowie zorganizowanej grupy przestępczej. Specjalizowali się w kradzieżach aut, paliwa i elektronarzędzi. Grupę tworzyli mieszkańcy powiatów: piotrkowskiego, tomaszowskiego i bełchatowskiego. Ich terenem działania był Piotrków i okolice. Piotrkowskiej policji udało się ustalić, że mężczyźni kradli od 2011 roku.
Za zabranie zabitej sarny z jezdni czy poroży z czaszką grozi kara pieniężna. Za wypalanie traw przy lesie można nawet pójść do więzienia. Jeśli do lasu zabierzemy psa i puścimy go bez smyczy, możemy dostać nawet 5 tys. zł grzywny. O tym, czego jeszcze nie wolno robić w lesie, opowiada przedstawiciel Państwowej Straży Łowieckiej.