Choć od rewitalizacji parku Belzackiego minęło ponad rok, stan nasadzeń zieleni może wprawić w osłupienie. Na 45 posadzonych drzew 28 już wyschło, łąka kwietna przypomina suche pole. Czy na terenie parku, którego rewitalizacja kosztowała ponad 10 milionów złotych, brakuje wody do podlewania, czy chęci pracy odpowiedzialnych za drzewa i krzewy?
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 12:45. Na skrzyżowaniu Al. Sikorskiego i Al. Armii Krajowej kierujący Fiatem Ducato uderzył w tył zatrzymującej się przed czerwonym światłem kierującej BMW. W wyniku kolizji kierująca BMW trafiła do szpitala.
Lipcowe tańce pod chmurką przyciągnęły na piotrkowską starówkę tłumy i pokazały, że muzyka i spontaniczne pląsy łączą pokolenia. Czy tak będzie i tym razem? Dowiemy się już w najbliższy piątek podczas następnej miejskiej potańcówki.
Blisko 3 miliony złotych na inwestycje w bełchatowskim szpitalu przeznaczy w tym roku samorząd województwa łódzkiego. Do końca tego roku w placówce powstanie m.in. Pracownia Cytostatyków, czyli leków wykorzystywanych do terapii nowotworów złośliwych.
Angielski, kurs operatora wózka widłowego czy studia podyplomowe… A może wszystko naraz? Samorząd województwa łódzkiego przeznaczył 120 mln zł na bony rozwojowe.
Adam Karzewnik spoczął dzisiaj na piotrkowskim cmentarzu. Rodzina, znajomi i współpracownicy pożegnali samorządowca, który był wiceprezydentem Piotrkowa przez prawie 18 lat.
Trzej mężczyźni w wieku od 30 do 43 lat zostali ranni w wypadku do jakiego doszło w poniedziałek w godzinach porannych w gminie Kamieńsk.
Mieszkańcy usłyszą nową syrenę alarmową, która będzie testowana we wtorek o 12:00. Test potrwa około 10–15 sekund.
Dzisiaj Piotrkowski Rynek tętni życiem dzięki corocznemu Świętu Miodu, które przyciąga zarówno mieszkańców, jak i pasjonatów pszczelarstwa z całego regionu. To wyjątkowe wydarzenie, które odbywa się w rynku jest nie tylko okazją do degustacji i zakupu różnorodnych miodów.
Do groźnego pożaru doszło w dawnym budynku szpitala miejskiego im. Świętej Trójcy. Obecnie budynek nie jest już użytkowany i popada w ruinę. Dziś „zamieszkiwany” jest tylko przez bezdomnych, którzy mogli zaprószyć ogień.