Dziś podczas XXVI Sesji Rady Miasta Piotrkowa ślubowanie złożyła nowa radna Janina Skibicka, która objęła mandat po Marianie Błaszczyńskim, dotychczasowym Przewodniczącym Rady Miasta.
Wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego przewodniczący Rady Miasta Marian Błaszczyński stracił mandat radnego. Oto pierwsze komentarze dotyczące wyroku NSA.
Dużo dyskusji, kilka zaskakujących wniosków i decyzji. Tak można scharakteryzować pierwszą powakacyjną Sesję Rady Miasta Piotrkowa.
Media coraz częściej informują o nepotyzmie, jakiego dopuszczać się mają działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ludowcy podobno wykazują się wyjątkową troską o dobro rodziny. Własnej rodziny i dlatego jej członków zatrudniają, gdzie tylko mogą. W Piotrkowie też?
Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Miastu grozi zarząd komisaryczny. Nie ma pomysłu na rządzenie. Niepokoi stan budynków komunalnych i sprawa oczyszczalni - takie dość apokaliptyczne wizje Piotrkowa snują lewicowi radni. Wizje realne, czy tylko medialne?
Zarząd komisaryczny w Piotrkowie?
Czworo lewicowych radnych zorganizowało 4 czerwca konferencję prasową w biurze posła Artura Ostrowskiego. Konferencja nosiła roboczy tytuł "Piotrków na krawędzi kryzysu".
- Niedługo wakacje, a zaraz potem półmetek obecnego samorządu. Okaże się, że sporo czasu już straciliśmy. Dlatego chcemy wyartykułować swoje obawy - mówił Bronisław Brylski.
Kiepską ocenę urzędującym władzom miasta wystawili miejscy radni SLD, którzy wczoraj zwołali konferencję "Piotrków na progu kryzysu".
Konrad Czyżyński, radny Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta w Piotrkowie Trybunalskim zostanie Łódzkim Wicekuratorem Oświaty. Pracę rozpocznie 2 czerwca 2008 roku.
Premier przyznaje się dziennikarzom do palenia marihuany, a prezydent - na potrzeby tabloidu - obściskuje się z żoną. Były szef rządu tańczył na studniówce, kopał piłkę i lepił bałwana. Po co? Aby pokazać swoją inną, bardziej „ludzką” twarz – czytaj: zdobyć głosy wyborców. Sprawdziliśmy, jak o swój wizerunek dbają czołowi piotrkowscy politycy.
Chcąc być politykiem, nie wystarczy być sobą.
Chciałbym zwrócić uwagę Piotrkowian, na pewien niezauważony fakt. Mamy jednego, bezdyskusyjnego, nie odkrytego prawicowca w PT. Jest to Karta Miejska.