Dobiega końca remont fragmentu ulicy Dmowskiego na odcinku od Sygietyńskiego do Energetyków.
Przebudowa ulicy Polnej (na odcinku od Źródlanej do Kostromskiej) wychodzi na ostatnią prostą.
Oglądanie Piotrkowa i okolic z lotu ptaka, przeżycie niezapomnianej przygody ze spadochronem, czy pokaz miniaturowych maszyn w locie. Te i wiele innych atrakcji zapewni w weekend Aeroklub Ziemi Piotrkowskiej.
Przypominamy w sobotę zaczyna się kolejny etap prac związanych z budową węzła rakowskiego.
Do końca zbliża się remont odcinka ul. Dmowskiego w Piotrkowie (od Sygietyńskiego do Energetyków).
To ponoć najgorszy odcinek drogi w Piotrkowie. Teren jest bagnisty, torfowy, jednym słowem grząski. Dziś nawierzchnia Alei Kopernika to góry i doliny, o czym doskonale wiedzą kierowcy. - Remont tego odcinka to prawdziwe wyzwanie - twierdzą urzędnicy.
Na drodze robotnikom remontującym ulicę Polną w Piotrkowie stanął stary, rozłożysty, potężny kasztanowiec. Kilka tygodni temu miasto zdecydowało, że drzewo będzie sobie spokojnie rosło w pasie drogowym. Dziś, po nawałnicach i wichurach, które przeszły także nad Piotrkowem, prezydent miasta zdecydował, że drzewo jednak trzeba wyciąć ze względów bezpieczeństwa.
Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy noclegowni przy ulicy Belzackiej w Piotrkowie do nowego budynku na Wroniej przeprowadzą się zgodnie z planem – na początku listopada. - Wszystkie prace przebiegają zgodnie z harmonogramem - mówi Jerzy Karłowski, wiceprezes stowarzyszenia “Panaceum”, które prowadzi noclegownię.
Od kilku tygodni trwa remont ulicy Polnej. Przyszedł czas na układanie kostki przy posesjach. Robotnicy zrobili swoje, ale mieszkańcy nie są do końca zadowoleni. Jedni narzekają, że kostka położona jest tylko do połowy (odległości między jezdnią a bramą do posesji). Inni zarzucają władzom miasta niegospodarność, bo wykonawca zerwał ich kostkę (ładniejszą) i położył swoją (brzydszą?).
Kolejny etap prac rozpoczęli budowlańcy na dworcu kolejowym w Piotrkowie.