Powiedzenie że złodziej zawsze wraca w to samo miejsce sprawdza się w praktyce. 17 i 18-letni mieszkaniec Tomaszowa dwa razy włamywali się do tego samego sklepu z zabawkami.
4 marca piotrkowscy policjanci zatrzymali dwóch sprawców kradzieży transformatorów w gminie Gorzkowice. Cała sprawa wyszła na jaw, gdy 22-letni mężczyzna zgłosił kradzież swojego samochodu w Komisariacie Policji w Kamieńsku.
Uciekł ze skradzionego samochodu, kiedy ten stanął w ogniu. Długo wolnością się jednak nie cieszył.
3 marca około 4.00 rano piotrkowscy policjanci z patrolówki wracając po nocnej służbie do domu zauważyli na skrzyżowaniu ulicy Żeromskiego i Krakowskiego Przedmieścia czterech mężczyzn, z których dwóch niosło rulon siatki ogrodzeniowej a kolejni prowadzili taczkę wypełnioną metalowymi dwumetrowymi słupkami, pod którymi ukryty był sprzęt gospodarstwa domowego.
- Mam nadzieję, że zatrzymanie sprawców kradzieży mosiężnych tablic stanie się przestrogą dla wszystkich tych, którym w przyszłości przyszłoby do głowy niszczenie pamiątek narodowych - powiedziała Ewa Ziółkowska, prezes piotrkowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Piotrkowie na wieść o tym, że złodzieje trzech pamiątkowych tablic z budynków: biblioteki, muzeum i sprzed Domu Nauczyciela w Piotrkowie znaleźli się w rękach policji.
Sprawca kradzieży w kościele wpadł na gorącym uczynku. Mężczyzna ukradł starszej kobiecie torebkę. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Podejrzani o kradzież pamiątkowych tablic z budynków biblioteki, muzeum i sprzed Domu Nauczyciela w Piotrkowie w rękach policji.
W niedzielę w okolicy „Parku Rodego” w Tomaszowie czterech nastolatków zaatakowało i okradło przechodzących parkiem mieszkańców Tomaszowa. Sprawcami okazało się trzech 19-latków i ich o rok młodszy kolega.
Ukradli torebkę i myśleli, że ujdzie im to płazem. Kilka dni po napadzie trafili jednak w ręce policji.
Do policyjnego aresztu trafił 32-latek, który ze ściany jednego z bełchatowskich urzędów (Powiatowego Urzędu Pracy) zdjął i zabrał godło państwowe. Za ten czyn zatrzymanemu grozi kara do roku więzienia.