Już jutro (22.08.2024), podczas 44 Międzynarodowej Konferencji International Conference on Jewish Genealogy odbywającej się w Filadelfii, będącej jednym z najbardziej symbolicznych amerykańskich miast, wyjątkowo kojarzących się z niepodległością, zostanie poruszona tematyka getta żydowskiego w Piotrkowie Trybunalskim. Pierwszego takiego miejsca, jakie hitlerowcy utworzyli w okupowanej Europie podczas II wojny światowej.
W miniony piątek (16 czerwca) w wieku 93 lat zmarł – związany z Piotrkowem - sir Ben Helfgott, Żyd od lat mieszkający w Wielkiej Brytanii. Za zasługi dla tego kraju otrzymał tytuł szlachecki.
W Piotrkowie Trybunalskim rozpoczął się w piątek (21.10.2022) Szabaton. Wydarzenie jest organizowane przez Stowarzyszenie Potomków Piotrkow Association, a rozpoczęło się od spaceru pod hasłem "Żydowski Piotrków". Następnie na cmentarzu żydowskim zorganizowano ceremonię upamiętniającą ofiary okupacji niemieckiej.
5 lub 8 października - w przekazach historycznych te dwie daty przewijają się jako czas utworzenia getta żydowskiego w Piotrkowie Trybunalskim - pierwszego takiego miejsca w Europie. W 82. rocznicę tego wydarzenia przypominamy artykuł Agnieszki Warchulińskiej o tragicznych losach piotrkowskich Żydów w czasie II wojny światowej.
Około 350 osób wzięło udział w wydarzeniu „Granice pamięci” zorganizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną z okazji zbliżającej się rocznicy powstania getta w Piotrkowie Trybunalskim.
8 października minie 80 lat od utworzenia przez hitlerowców getta żydowskiego w Piotrkowie. Pierwszego getta w okupowanej Europie. W ramach obchodów tej rocznicy Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Próchnika w Piotrkowie Trybunalskim organizuje wydarzenie pn. „Granice pamięci”.
W związku z 75. rocznicą likwidacji getta w Piotrkowie w środę w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej odbył się koncert pieśni żydowskich. Licznie zgromadzonej publiczności zaprezentowali się: Olga Avigail Mieleszczuk (śpiew) i Grzegorz Bożewicz (akordeon).
Na początku było ich około 9 tysięcy, szybko jednak liczba ta wzrosła trzykrotnie. Ściśnięci we wschodniej dzielnicy miasta, na terenie który wcześniej zamieszkiwało 5-krotnie mniej ludności, żyli stłoczeni po kilkanaście osób na izbę w warunkach urągających wszelkiemu bytowi. Gdy padali z wycieńczenia na skutek pracy ponad siły dobijano ich bagnetami. Niemowlęta hitlerowcy palili w specjalnych miednicach ustawionych przed synagogą. Gdy nie ginęli w ulicznych egzekucjach i strzelaninach urządzanych przez gestapowców, zabijały ich epidemie i brak żywności. Dziennie z głodu umierało 30 osób…