Kolejne 50 dzików zostanie odstrzelonych na terenie Piotrkowa i powiatu piotrkowskiego. Zarządzenie w tej sprawie wydał wojewoda łódzki Zbigniew Rau.
Ponad 200 hodowców trzody chlewnej pojawiło się na kolejnym spotkaniu dotyczącym afrykańskiego pomoru świń w Grabicy. Tym razem na ich pytania odpowiadali przedstawiciele rządu - wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski i wiceminister środowiska Andrzej Szweda.
Spotkanie informacyjne w sprawie afrykańskiego pomoru świń odbędzie się w piątek, 9 lutego, w sali OSP w Grabicy.
W ciągu zaledwie kilkunastu dni 2018 roku w Polsce odnotowano 78 nowych przypadków zachorowań na ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń. Najbliższe naszym terenom ognisko wirusa odkryto w gminie Konstancin-Jeziorna w województwie mazowieckim. W powiecie piotrkowskim trwa sanitarny odstrzał dzików, prowadzone są także działania prewencyjne, czyli przede wszystkim szkolenia z zakresu bioasekuracji. Na kolejnym posiedzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego pojawili się samorządowcy, przedstawiciele środowisk rolniczych i służb mundurowych.
W powiecie piotrkowskim będzie realizowany sanitarny odstrzał dzików - poinformował w piątek poseł PiS Robert Telus. Ta informacja z pewnością ucieszy rolników, którzy spotkali się w Grabicy, aby porozmawiać na temat afrykańskiego pomoru świń. Kolejne ogniska tej choroby znajdują się bowiem coraz bliżej województwa łódzkiego. Rolnicy obawiają się o swoje hodowle, dlatego oprócz rozpoczęcia odstrzału domagają się także kilku innych decyzji.
Wirus ASF, którego nosicielami są m.in. dziki, nie jest niebezpieczny dla człowieka, ale jego wystąpienie wiąże się z bezwzględną koniecznością wybicia całych stad trzody chlewnej w promieniu 3 km od ogniska zarażenia. To olbrzymie straty gospodarcze i finansowe, zwłaszcza że powiat piotrkowski jest zagłębiem hodowli trzody chlewnej i właśnie z naszych terenów pochodzi co 20. świnia w Polsce. Dzisiaj odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem służb mundurowych, inspekcji i samorządów.
Tydzień temu spotkał się powiatowy sztab kryzysowy, a dziś mamy kolejne ogniska afrykańskiego pomoru świń w mazowieckim. Gdyby wirus przedostał się do naszego powiatu, byłby to koniec hodowli trzody, trzeba byłoby zutylizować 190 tysięcy sztuk świń.
Są dzikie, złe i mają ostre kły. Kto taki? Rzecz jasna, dziki, na które skarży się coraz więcej mieszkańców naszego regionu. Zwierzęta zbliżają się do domostw, rozkopują uprawy czy ogródki... I stanowią pośrednie zagrożenie dla hodowców trzody. Ale - bynajmniej - nie z wyżej wymienionych powodów. Znacznie poważniejszy problem to afrykański pomór świń, na który podatne są zarówno dziki, jak i trzoda chlewna.
O likwidację kolein na Wysokiej starano się od kilku lat. Szczególnie zabiegał o to radny Jan Dziemdziora, który w tej sprawie wielokrotnie został odprawiony z kwitkiem. - Przed referendum coś się jednak zmieniło - mówi radny.
Trwa remont kolejnego, blisko 100-metrowego, odcinka Al. Sikorskiego.