Willa Wanda jest jednym z najbardziej okazałych i oryginalnych budynków w Piotrkowie. Część budynku wpisana została do rejestru zabytków. Ale poza wyglądem elewacji równie ciekawa jest historia samej willi, w której to przewijają się postacie papieskiego szambelana czy… kochanki carskiego gubernatora.
Budynek po starej willi przy ul. Dąbrowskiego w Piotrkowie niszczeje od lat. Właściciele, którzy kupili nieruchomość w 2013 roku chcą, by powstało tam Muzeum Legionów Polskich, pod patronatem prezydenta miasta. Ten pomysł nie spotkał się jednak z przychylnością piotrkowskiego magistratu. Czy to oznacza, że Willa Wanda podzieli los Europy?
Trwa remont zabytkowej willi Wanda. Piękna, secesyjna willa została kupiona od Agencji Mienia Wojskowego przez osoby prywatne z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe. - To najlepsze, co mogło ten budynek spotkać, ponieważ został on zaprojektowany jako budynek mieszkalny – mówi wojewódzki konserwator zabytków Zygmunt Błaszczyk. - Kontynuacja funkcji powoduje, że potencjalne zmiany, które mogłyby przekształcić to zabytkowe wnętrze, będą niewielkie.
Rozpoczął się remont willi Wanda przy ul. Dąbrowskiego w Piotrkowie. Inwestor zamierza zacząć prace od zabytkowych attyk, dachu i modernizacji figurki Wandy.
Ponad 200 tysięcy złotych bonifikaty otrzyma nowy właściciel Willi Wanda. Wynika to z przepisów, które mówią, że za zakup zabytkowych obiektów przysługuje 50-procentowy rabat cenowy.
W środę po południu w Agencji Mienia Wojskowego zakończył się przetarg na ten budynek.
Zabytkowa nieruchomość w centrum Piotrkowa będzie wystawiona na sprzedaż. Czy znajdzie się kupiec?
Co ma wspólnego z budynkiem przy ul. Dąbrowskiego 14 kochanka carskiego gubernatora, papieski szabelan i słynny kataloński architekt Antonio Gaudi? Zadziwiająco sporo, podobnie jak pewne robotnicze stowarzyszenie i... wojsko polskie.