Ciało 39-letniej kobiety znaleziono w środę rano na terenie dworca PKP w Piotrkowie.
Zapukali do drzwi mieszkania 32-letniego mężczyzny. Gdy ten otworzył, dostał w głowę szklaną butelką. To nie wszystko, swojej ofierze poprzecinali rękę szkłem. Piotrkowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o naruszenie czynności narządów ciała piotrkowianina. 45-latek usłyszał już zarzuty.
Nie żyje 50-letnia kobieta, która dziś (sobota, 22 listopada) około godziny 12.00 wypadła z balkonu.
Jest opinia biegłego w sprawie pożaru kamienicy w al. 3 Maja w Piotrkowie. Wynika z niej, że przyczyną pożaru było podpalenie.
Czy w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego doszło do zabójstwa? Sprawdzają to policjanci i prokuratorzy. Do aresztu trafił już prawdopodobny sprawca przestępstwa. Do zdarzenia doszło w niedzielę (26 października) nad ranem.
Policjanci zostali wezwani, aby załagodzić sąsiedzki spór. Na miejscu wywiązała się bójka miedzy jedną z rodzin a... funkcjonariuszami. Do nietypowego zdarzenia doszło w miejscowości Małe Końskie w powiecie opoczyńskim. Sprawą już zajęła się prokuratura.
Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim wszczęła postępowanie dotyczące okoliczności wypadku, podczas którego 15-letni chłopiec spadł z dachu i doznał ciężkich obrażeń ciała.
Piotrkowska prokuratura wszczęła śledztwa po doniesieniu, jakie złożyła Najwyższa Izba Kontroli. Chodzi o raport NIK-u dotyczący wydatków na promocję miasta.
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła działania piotrkowskich urzędników w dziedzinie „promocja miasta”. Nie mamy strategii działania, przeznaczamy na promocję Piotrkowa spore sumy, a nie mamy nawet określonych celów. Innymi słowy, przekazujemy klubom sportowym pieniądze, aby te promowały miasto, a nie wiemy nawet czy reklama ta jest skuteczna. Co jeszcze? NIK zdecydowanie negatywnie ocenił przetargi na świadczenie usług reklamowych przez kluby, przy organizowaniu których urzędnicy nie zapewnili uczciwej konkurencji.
Paweł Kowara z Rękoraja (gmina Moszczenica) ponad półtora roku temu stracił nogę – jak twierdzi – na skutek błędu lekarzy. Sprawa trafiła do prokuratury (i wciąż tam jeszcze jest!), tymczasem niepełnosprawny mężczyzna postanowił upomnieć się o odszkodowanie w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie. Przed piotrkowskim sądem trwa właśnie proces cywilny w tej sprawie.