Czy piotrkowska prokuratura złoży kasację do sądu najwyższego w sprawie wyroku uniewinniającego byłego przewodniczącego rady miasta Piotrkowa Mariana Błaszczyńskiego? Wystąpienie o wydanie uzasadnienia wyroku do sądu w Piotrkowie jest tożsame z zapowiedzią kasacji, ale ostatecznej decyzji prokuratorzy jeszcze nie podjęli.
Instytucja ta po roku "stacjonowania" w Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie, która na czas remontu budynku przy al. 3 Maja była tymczasową siedzibą piotrkowskich prokuratorów rejonowych, przenosi się z powrotem do już odnowionego obiektu. Obsługa petentów rozpocznie się prawdopodobnie jutro.
Państwo Szymańscy, starsze małżeństwo z Piotrkowa, jest w szoku. Oskarżono ich o uszkodzenie licznika energii elektrycznej i nielegalny pobór prądu. Zakład energetyczny ukarał ich za to karą pieniężną w wysokości 1,8 tys. złotych i zerwaniem umowy na świadczenie usług energetycznych. Państwo Szymańscy uważają, że jeśli ktoś uszkodził licznik, to pracownicy zakładu energetycznego. Ich syn powiadomił o tych podejrzeniach prokuraturę. Ta zapowiada już wszczęcie dochodzenia w tej sprawie.
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie zdecydowała o wszczęciu dochodzenia w sprawie prywatnych szkół Rawita (gimnazjum i liceum) w Piotrkowie. Śledczy sprawdzą, czy doszło w tych szkołach do fałszerstwa dokumentów, w tym arkuszy ocen, i poświadczenia nieprawdy. Dokumentacja w sprawie przekazana została policji, której prokuratura poleciła niezwłoczne przygotowanie materiału dowodowego.
Budynek Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej jest w opłakanym stanie technicznym. Obiekt jest nieocieplony, a dach przecieka, co sprawia, że podczas ulewy do środka wlewa się woda.
Ma 65 hektarów powierzchni, w posiadaniu dwie cesny, motoszybowiec i całą armię szybowców. Wiele zrealizowanych zamierzeń, ale też niemało kłopotów np. z bezpieczeństwem obserwatorów powietrznych manewrów. Mowa o Aeroklubie Ziemi Piotrkowskiej. O tym, jak walczy z gapiami parkującymi auta na pasie startowym i o planach założenia kina samochodowego opowiada dyrektor Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej Ignacy Goliński.
Śledztwem prokuratorskim kończy działalność uruchamiany w świetle jupiterów przez byłych prezydentów Piotrkowa - Waldemara Matusewicza i Tomaszowa - Mirosława Kuklińskiego, Fundusz Poręczeń Kredytowych. W założeniach miał służyć lokalnym przedsiębiorcom. W praktyce mało komu się przysłużył, za to wciąż nie wiadomo, na co wydał 150 tysięcy złotych...
Ból głowy był nie do zniesienia. Nie pomogły tabletki, konieczna była interwencja lekarza. Koleżanka wezwała pogotowie i dopiero wówczas zaczęły się kłopoty Małgorzaty Wieczorek z Piotrkowa Trybunalskiego.
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie umorzyła dochodzenie w sprawie nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w Nadleśnictwie Piotrków. Śledczy nie znaleźli dowodów dostatecznie potwierdzających domniemane przestępstwa. Co jednak ciekawe, nowe kierownictwo nadleśnictwa zaskarżyło decyzję prokuratury o umorzeniu postępowania.
Piotrkowskiej prokuraturze udało się przesłuchać 27-letniego Rafała J., radomszczanina, który tydzień temu zabił siekierą 52-letnią nauczycielkę i zranił jej 78-letnią matkę. Wcześniej na przesłuchanie nie zgadzali się biegli psychiatrzy.