Wybory do piotrkowskich rad osiedli nadal trwają. Dzisiaj swoich przedstawicieli wybiorą mieszkańcy osiedla Belzacka.
Budżet Piotrkowa przyjęty w tym tygodniu przez radnych może doprowadzić
do bankructwa - powiedział w ostatnim programie "O tym się mówi" Witold
Maćkowiak - wiceprezes stowarzyszenia Rozwój i Gospodarność.
Rada Miasta Piotrkowa przyjęła budżet na 2011 rok. Za tegorocznym planem dochodów i wydatków głosowało dwunastu radnych.
Czy w 2011 roku dojdzie w Piotrkowie do zmian na stanowisku przewodniczącego Rady Miasta? Zakład takiej treści znalazł się w ofercie znanego na polskim rynku bukmachera.
Od wyborów samorządowych minęły już dwa miesiące, a w piotrkowskiej Radzie Miasta wciąż nie ma żadnej formalnej koalicji.
Rady osiedli, jako jednostki pomocnicze gminy, mają m.in. pomagać w komunikacji zwykłych ludzi z władzami miasta. To osiedlowa rada pierwsza zna problem i pierwsza pomaga go rozwiązać. Większość spraw kieruje do służb prezydenta miasta i... według rad osiedli - często na tym się kończy. Czy w tym związku coś tylko zgrzyta i jest szansa na poprawę zażyłości, czy też może władza nie chce już utrzymywać z osiedlami bliskich kontaktów? Problem w tym, że taka sytuacja prędzej czy później kończy się separacją, a nawet rozwodem.
Kierowcy nie muszą się obawiać fotoradarów, które “siały strach” na polskich ulicach. Od 1 stycznia Straż Miejska straciła bowiem możliwość korzystania z przenośnych urządzeń. A wszystko przez brak odpowiednich przepisów.
Oświadczają, że nie chcą stanowisk, nie chcą władzy, chcą wspólnie ratować Piotrków, który znalazł się w dramatycznej sytuacji. Lokalne Prawo i Sprawiedliwość kolejny raz deklaruje chęć wspierania - w trosce o miasto - dobrych inicjatyw w Radzie Miasta.
W planowanym budżecie Piotrkowa na 2011 rok nie ma pieniędzy na nowe mieszkania komunalne. Na pytania radnego Adama Gaika podczas posiedzenia połączonych komisji problemowych Rady Miasta odpowiadał Dariusz Cłapa z piotrkowskiego magistratu.
Ekspresowo przebiegły wybory do Rady Osiedla "Słowackiego-Północ". Wśród kandydatów do Rady zabrakło wieloletniego przewodniczącego tego gremium - Jana Dziemdziory, który ze względu na obowiązki w Radzie Miasta zrezygnował z udziału w wyborach.