Policjanci z piotrkowskiej drogówki skontrolowali podczas ostatniej akcji 166 kierowców. Należy podkreślić, że żaden samochód nie był prowadzony przez osobę znajdującą się pod wpływem alkoholu. - Funkcjonariusze wyposażeni w przenośne alkomaty prowadzili działania, których celem było eliminowanie z ruchu tych, którzy stwarzają realne zagrożenia - czytamy na stronie KMP w Piotrkowie
Trzy wypadki, 6 osób rannych, 7 nietrzeźwych kierowców i 3 osoby po spożyciu alkoholu – tak przedstawia się długi weekend na drogach miasta i powiatu piotrkowskiego wg policyjnych statystyk.
Podczas 6 dni majowego długiego weekendu (28 kwietnia – 3 maja) policjanci odnotowali na terenie województwa łódzkiego 46 wypadków drogowych, w których zginęły 3 osoby, 54 osoby zostały ranne. Niestety mimo policyjnych apeli, aby nie siadać za kierownicę po spożyciu alkoholu, funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu 126 nietrzeźwych kierujących.
64-letniego mężczyznę, poruszającego się na wózku inwalidzkim, zabili nożem kuchennym. Jeszcze tego samego dnia byli już w rękach policji. 25-latek odpowie za zabójstwo, bo to on zadawał ciosy. Jego ojciec odpowie za poplecznictwo, zacieranie śladów i pomoc zabójcy.
Policjanci z Tomaszowa zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy wypalali otulinę ze skradzionych miedzianych kabli. Podejrzani łup mieli naszykowany w torbach. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży. Byli w przeszłości notowani.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który rzucił na maskę mercedesa rower. Do zdarzenia doszło w Tomaszowie Mazowieckim na ul. Majowej.
Trzy miesiące w areszcie spędzi 25-letni piotrkowianin podejrzany o rozbój na swoim sąsiedzie. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Na drodze dojazdowej, równoległej do S8 w okolicy Zajazdu PLAN zderzyły się tir i skoda fabia. Osobówka jechała "pod prąd". Do zdarzenia doszło w sobotę ok. 18.30. 5 osób zostało rannych.
Dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał informację o zaginięciu 19-latka, chłopak prawdopodobnie zażył dopalacze. Rodzinie mówił o zamiarze popełnienia samobójstwa. Został odnaleziony w opuszczonym budynku w lesie, gdzie siedział na dachu. Wytropił go policyjny pies.
Jedna osoba zginęła na miejscu, druga cały czas przebywa w szpitalu - to bilans wypadku, do którego doszło w środę późnym wieczorem na ulicy Łódzkiej w Piotrkowie. Policja bada okoliczności tego zdarzenia.