Do tragicznego zdarzenia drogowego doszło w piątek 25 maja w godzinach popołudniowych w powiecie radomszczańskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 34-letni kierujący fiatem fiorino jadąc od miejscowości Bukienka w kierunku Kobiel Małych nie udzielił pierwszeństwa kierowcy opla astry, wskutek czego doprowadził do zderzenia pojazdów.
Do tego groźnego zdarzenia drogowego doszło w piątek 25 maja około 16:00 w powiecie bełchatowskim. Oba autokary wiozły grupy dzieci z opiekunami. W sumie pojazdami podróżowało około 90 osób. Ranne są 32 osoby. Do akcji zadysponowany został między innymi śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
43-letni aspirant sztabowy zastrzelił się ze służbowej broni w siedzibie Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Zwłoki znaleziono w piątek rano w jego pokoju służbowym.
Bełchatowscy policjanci ustalili, że w pobliżu rzeki Rakówki znajduje się uprawa konopi indyjskich. Na miejscu znaleźli 11 doniczek z roślinami. By ustalić właściciela konopi, postanowili z ukrycia obserwować plantację.
Kryminalni z Tomaszowa Mazowieckiego zostali wezwani do tamtejszego szpitala, ponieważ badania 15-letniej pacjentki przywiezionej tam w poniedziałek 21 maja wykazały obecność narkotyków w jej organizmie. Zawiadomienie złożył opiekun nieletniej.
Jakiś mężczyzna niszczy zaparkowany przy ulicy Łódzkiej samochód – takie zgłoszenie otrzymała piotrkowska komenda policji 21 maja ok. godz. 13. Na miejsce pojechali dzielnicowi. Na parkingu stał ford fiesta z przebitą oponą i uszkodzoną karoserią, a na dachu auta leżały dwa noże kuchenne.
Całkiem pokaźna plantacja konopi indyjskich ukryta była w lesie na terenie gminy Kamieńsk. Policjanci z radomszczańskiej komendy zlikwidowali w sumie 578 krzaków tej rośliny. Według szacunków specjalistów z takiej ilości konopi można było uzyskać blisko 13 kilogramów gotowego do sprzedaży narkotyku.
2,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca zatrzymany przez policjanta na ulicy Modrzewskiego w Piotrkowie. Piotrkowianin stracił prawo jazdy.
Do jednego ze sklepów przy ul. Wojska Polskiego w Piotrkowie Trybunalskim wszedł młody mężczyzna, który chciał kupić napoje. Kiedy ekspedientka otworzyła kasę, pociągnął ją za włosy i uderzył jej głową o ladę.
Dyżurny radomszczańskiej policji w sobotę 19 maja odebrał zgłoszenie z prośbą o interwencję w sprawie pijanego i awanturującego się klienta sklepu, któremu sprzedawca odmówił sprzedania kolejnej butelki alkoholu. Po przyjeździe funkcjonariuszy nietrzeźwy 52-latek próbował wręczyć im łapówkę.