Kolejne zmiany na remontowanym dworcu kolejowym w Piotrkowie. Prace modernizacyjne zbliżają się do finiszu.
Pod kołami pociągu zginął 32-latek. Mężczyzna zasnął na ławce.
Ekipa remontowa uzupełnia brakujące tynki, a tam, gdzie to koniecznie, wymienia je na nowe.
Wielkimi krokami zbliża się zakończenie remontu kompleksu dworca kolejowego w Piotrkowie Trybunalskim. Zmieni się nie tylko sam budynek, ale i teren wokół. Przede wszystkim pojawi się murowano-kuty płot, mały plac zabaw dla dzieci, stylowe ławki ale także... fontanna.
Rozpoczęto od mszy świętej w kościele na Podklasztorzu. Potem przyszedł czas na ceremoniał dożynkowy. Symboliczny bochen chleba od rolników przyjął, pokroił i podzielił Stanisław Cubała (starosta piotrkowski), jeden z gospodarzy dzisiejszego święta. - Nie każdy może być rolnikiem. Ziemi nie da się oszukać, bo jak się nie posieje, to nic nie wyrośnie - mówił gospodarz powiatu.
Radomsko wyprzedziło Piotrków. Tamtejszy dworzec kolejowy już zmienił swój wizerunek. W sobotę odbyło się uroczyste otwarcie odrestaurowanego obiektu.
Kolejny etap prac rozpoczęli budowlańcy na dworcu kolejowym w Piotrkowie.
Podczas biesiady odbędzie się prezentacja i degustacja średniowiecznego jadła przygotowanego przez Koło Gospodyń Wiejskich z gminy Sulejów. Aby stworzyć klimat dawnych czasów w murach Opactwa Cystersów odbędą się, w aranżacji obozu rycerskiego, pokazy walk rycerskich, warsztaty rzemieślnicze, gry i zabawy plebejskie. A wszystko odbędzie się 15 sierpnia.
Być może już we wrześniu będzie można zakupić bilety w głównym i wyremontowanych już budynku dworca kolejowego.
Gdyby zamierzenia dyrekcji Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej sprzed 110 lat doczekały się realizacji, dziś ekipa pracująca na terenie dworca PKP nie miałaby czego remontować.