Niespełna 18-letni piotrkowianin Patryk Wysmyk potrzebuje pomocy w walce z nowotworem neuroblastomą. Ratunek daje jedynie kosztowne leczenie w Barcelonie. Grażyna Wysmyk, mama Patryka podkreśliła na naszej antenie, że jej syn nie lubi prosić o pomoc, ale rodzina nie ma wyjścia. Bez wsparcia ludzi nie będzie można go leczyć. W sobotę na stadionie Polonii Piotrków odbędzie się piknik charytatywny, którego celem jest zebranie jak największej sumy dla Patryka.
Nowotwór zaatakował 16-letniego mieszkańca Piotrkowa już po raz 4. Możliwości leczenia w Polsce już się wyczerpały. Dzięki ludziom dobrej woli pojawiło się światełko w tunelu i Patryk będzie mógł rozpocząć niesamowicie trudną walkę.
Chłopcy w jego wieku marzą o wyjściu na randkę, grze w piłkę czy wypadach z przyjaciółmi. On marzy o tym, żeby żyć... Patryk Wysmyk z Piotrkowa znów musi walczyć z nowotworem. Podstępny wróg zaatakował już po raz czwarty. Patryk i jego rodzice jednak się nie poddają. Szansa na wyzdrowienie to terapia w Barcelonie. Potrzeba jednak 2 milionów złotych. Zbiórka już ruszyła, a pomóc może każdy!
Trzyletni Krystian Pełka z Przygłowa nadal potrzebuje pomocy. Chłopiec zmaga się z neuroblastomą IV stopnia. Obecnie jest w trakcie chemioterapii, która ma za zadanie zmniejszyć guza zlokalizowanego w klatce piersiowej. Na rzecz Krystianka zorganizowano w naszym regionie już kilka zbiórek pieniędzy. Ta główna, prowadzona internetowo, kończy się za kilka dni, bo na 20 stycznia zaplanowano immunoterapię Krystianka. Aby jednak do niej doszło, trzeba jeszcze zebrać ponad 400 tys. zł.
Trzyletni Krystian Pełka z Przygłowa zmaga się z ciężką chorobą – neuroblastomą IV stopnia. Chłopiec jest w trakcie chemioterapii, która ma za zadanie zmniejszyć guza zlokalizowanego w klatce piersiowej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Krystiana czeka operacja wycięcia guza oraz immunoterapia.