Kończy się proces w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie. Dzisiaj strony rozpoczynają wygłaszanie mów końcowych. Rozprawa odbędzie się w piotrkowskim Areszcie Śledczym, gdzie przebywa jeden z oskarżonych, Stanisław Łyżwiński.
Policja otrzymała informację o o kradzieży energii elektrycznej w jednym z mieszkań przy ul. Sulejowskiej w Piotrkowie. Na miejscu informacja potwierdziła się.
Czujność sąsiadki oraz niezwykła spostrzegawczość młodej policjantki pozwoliły na zatrzymanie grupy włamywaczy, którzy na "gościnne występy" przyjechali z Warszawy do Bełchatowa.
Uciekali przed policją, bo wieźli trefny towar. Czworo obywateli Rumunii jadących BMW, po krótkim pościgu zatrzymali piotrkowscy policjanci. Obcokrajowcy w swoim pojeździe wieźli kilkanaście telefonów komórkowych z podrobionymi znakami towarowymi.
Na 3 miesiące aresztowano dwóch 24-latków, którzy w październiku zeszłego roku bez wyraźnego powodu zaatakowali dwóch młodych piotrkowian powracających z dyskoteki.
Pozbawiali kawalerzystów wiktu. Tomaszowscy policjanci zatrzymali grupę osób, które systematycznie okradały stołówkę wojskową w Nowym Glinniku. Złodzieje kradli przede wszystkim artykuły żywnościowe.
Wyrwał rabusiowi łup i pomógł policji w ujęciu złodzieja. Taką obywatelską postawą wykazał się świadek kradzieży z włamaniem do samochodu ciężarowego, z którego amator cudzej własności ukradł radioodtwarzacz. Do przestępstwa doszło minionej nocy na ulicy Warszawskiej w Tomaszowie. W ręce tomaszowskich policjantów wpadli również dwaj mężczyźni, którzy przywłaszczyli sobie motorower.
Sąd Apelacyjny w Łodzi wyznaczył posiedzenie w sprawie przedłużenia aresztu o kolejne trzy miesiące dla byłego posła Ziemi Piotrkowskiej - Stanisława Łyżwińskiego - oskarżonego w sprawie seksafery w Samoobronie.
Jacek Popecki, były radny Sejmiku Województwa Łódzkiego opuścił dziś piotrkowskie więzienie. Polityk Samoobrony odsiadywał karę 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Wyszedł jednak nieco wcześniej, bowiem Sąd Okręgowy w Piotrkowie zgodził się na jego warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbywania reszty kary.
Zima to czas, gdy w okolicy domków letniskowych pojawiają się amatorzy cudzej własności. Jeden z włamywaczy upatrzył sobie domek w gminie Gorzkowice. Właściciel wezwał policję.