Piotrkowska policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież i rozbieranie samochodów na części. Swoje zdobycze przetrzymywali w stodole i pomieszczeniach gospodarczych na terenie jednej z posesji w gminie Grabica.
Wypił na odwagę, po czym poszedł do marketu...ukraść czekoladę. Koneser trunków i łakoci z Tomaszowa szybko jednak wpadł w ręce ochroniarzy. Jak się okazało miał w organizmie 3 promile alkoholu.
Były poseł ziemi piotrkowskiej Stanisław Łyżwiński pozostanie w areszcie co najmniej do 23 sierpnia. Taką decyzję podjął piotrkowski sąd, który odrzucił wniosek obrońcy o zwolnienie Łyżwińskiego z aresztu.
Ukradli ze sklepu m.in. czajnik i alkohol wart kilka tysięcy złotych, ale swoją zdobyczą nie nacieszyli się zbyt długo. Wpadli w ręce policji, gdy podczas libacji alkoholowej świętowali swój "sukces". Rachunek, który im przyjdzie zapłacić za skradziony alkohol będzie bardzo wysoki...
Wystarczy chwila nieuwagi i portfel wraz z całą zwartością pada łupem złodzieja. Ich ofiarami są najczęściej kierowcy, którzy zatrzymują się w restauracjach, aby coś zjeść. Zostawiają kurtki na wieszakach bądź krzesłach i zapominają o nich, a wtedy nieszczęście gotowe...
Poruszenie wywołał w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie kolejny odcinek seksafery, w której proces wznowiono po przerwie związanej ze złym stanem zdrowia jednego z głównych oskarżonych, Stanisława Łyżwińskiego. Na salę rozpraw nie mógł wejść o własnych siłach i został przywieziony na wózku inwalidzkim. Wniosek o odroczenie rozprawy został odrzucony.
Stan zdrowia Stanisława Ł., oskarżonego w seksaferze, może spowodować przerwanie procesu. Na razie Sąd Okręgowy w Piotrkowie odwołał tylko rozprawy zaplanowane na ten tydzień, ale można spodziewać się przesunięcia kolejnych terminów. Były poseł Samoobrony szykuje się do poważnej operacji.
Niemałe było zdziwienie jednego z mieszkańców Bełchatowa, którego policja poinformowała o tym, że jego samochód został skradziony. Na dodatek auto później zostało rozbite, a złodziej próbował uciec policjantom. 21-latkowi za kierowanie w stanie nietrzeźwości, kradzież z włamaniem i spowodowanie kolizji grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dwóch 16-latków, którzy napadli na pasażera pociągu, a następnie pobili podróżującego i skradli mu telefon komórkowy zatrzymali wczoraj piotrkowscy kryminalni. Okazało się, że nastolatkowie to uciekinierzy z ośrodka wychowawczego w Łodzi.
Policjanci zatrzymali kierowcę tira, który podczas postojów w trasie kradł rzeczy z przewożonego ładunku. Ostatnim łupem były pieluchy.