Dwaj mężczyźni (27 i 32 lata) zostali zatrzymani przez bełchatowskich kryminalnych za posiadanie środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli prawie 50 gramów amfetaminy, 16 gramów suszu marihuany oraz kilkadziesiąt tabletek ecstasy.
Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu przyjęto ustawę wymierzoną przeciwko bestialskiemu traktowaniu zwierząt. Z 2 do 3 lat pozbawienia wolności wzrosną kary związane z zabijaniem zwierząt i znęcaniem się nad nimi. W przypadku dokonania tego ze szczególnym okrucieństwem za kratki będzie można trafić nawet na 5 lat.
41-letniego mężczyznę, który w wynajmowanym mieszkaniu uprawiał konopie indyjskie, zatrzymali policjanci z Bełchatowa i komendy wojewódzkiej. Zabezpieczono doniczki z roślinami w różnym stadium rozwoju, prawie 650 gramów suszu marihuany i sprzęt do uprawy konopi indyjskich.
Ponad 30 gramów suszu marihuany ujawnili policjanci podczas... rutynowej kontroli na terenie gminy Sulejów. Zarzuty związane z przestępstwami narkotykowymi usłyszało łącznie pięć osób, grozi im od 3 do 12 lat więzienia.
Fundacja Miasto Kotów ma do oddania kilka styropianowych bud dla kotów wolno żyjących. Osoby dokarmiające koty zainteresowane otrzymaniem domku proszone są o kontakt z organizacją.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn: 34-latka, który posiadał narkotyki oraz 32-letniego dilera. Teraz piotrkowianom grozi kara pozbawienia wolności. Do zatrzymania doszło w niedzielę 19 listopada.
Nawet 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który odpowie za uprawę i posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Towar przejęli bełchatowscy policjanci przy użyciu psa tropiącego. Wartość środków oszacowano na blisko 2 miliony złotych.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali 65-letniego mężczyznę, który posiadał środki odurzające oraz papierosy bez akcyzy.
Bełchatowscy kryminalni zatrzymali 22-latka, który posiadał środki odurzające. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
27-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego na dworcu PKP wybił szyby, rozbił donice z kwiatami i powywracał kosze na śmieci. Straty oszacowano na ponad 3000 zł. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.