Przed nami weekend, którzy upłynie nam pod znakiem zmieniającej się pogody. Z przedwiosennej odmiany lutego przejdziemy do bardziej zimowej wersji bieżącego miesiąca.
Za nami mroźny zimowy tydzień. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas odwilż. O szczegółach prognozy pogody Michał Kochanowski z grupy Łowcy Burz Łódzkie.
Przed nami bardzo dynamiczny pogodowo weekend. W Piotrkowie Trybunalskim i okolicach czeka nas... właściwie wszystko - prognozuje Michał Kochanowski z grupy Łowcy Burz Łódzkie.
Przed nami weekend, którego chyba nie będzie można uznać ani za chłodny, ani za ciepły. - Do poniedziałku temperatury będą oscylować w okolicach zera, aczkolwiek z pewną tendencją spadkową - prognozuje Michał Kochanowski z grupy Łowcy Burz Łódzkie.
Przed nami weekend, który przyniesie nam powrót zimowej aury, po trwającym od początku roku wiosennym epizodzie - przewidują przedstawiciele grupy Łowcy Burz Łódzkie. Temperatura będzie oscylować w okolicach zera stopni Celsjusza. Pojawią się też opady śniegu.
Przed nami weekend, który charakteryzować się będzie znacznym zachmurzeniem i... wysokimi temperaturami, szczególnie jak na pierwszą połowę stycznia. Prognozę pogody przygotowali Łowcy Burz Łódzkie.
Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (z ang. obsessive-compulsive disorder, w skrócie OCD) nazywane było kiedyś nerwicą natręctw i jest zaburzeniem lękowym, które dotyka około 3% ludzi na świecie. Problem ten wiąże się z występowaniem zachowań kompulsywnych oraz myśli natrętnych.
Przed nami weekend, podczas którego przejdziemy dość płynnie z przedzimia do prawdziwej zimy. I ze śniegiem, i z mrozem - przewiduje Michał Kochanowski z grupy Łowcy Burz Łódzkie. Warto zaopatrzyć się więc w cieplejsze płaszcze.
Spadł śnieg, zrobiło się biało. Czy taki stan rzeczy utrzyma się przed weekend? Wiele wskazuje na to, że tak, chociaż na pewno jej ubędzie. Już od piątku zacznie się odwilż - prognozuje Michał Kochanowski z grupy Łowców Burz Łódzkie.
Około godziny 15:00 nad Piotrkowem pojawiły się czarne burzowe chmury. Najpierw nieco zagrzmiało, a potem zaczął padać intensywny deszcz, a w niektórych częściach miasta nawet grad. Tak, jak często bywa w takich przypadkach, w okamgnieniu ulice zmieniły się w rwące potoki.