Jeszcze tego samego dnia zatrzymano trzech mężczyzn, którzy mogli posiadać informacje na temat przebiegu przestępstwa. Przełom w śledztwie nastąpił w niedzielny poranek kiedy funkcjonariusze ujęli 51-letniego bezdomnego. Okazało się, że miał przy sobie scyzoryk ze śladami krwi. Policjanci przedstawili mężczyźnie zarzuty, a ten przyznał się do popełnienia zbrodni. 51-latek zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Bełchatowie. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Komentarze 6