To nie tylko rywalizacja sportowa, ale też wspólnota, zabawa i integracja pokoleń. W Piotrkowie Trybunalskim zainaugurowano amatorską ligę koszykówki „Basket Hype”, w której występują zawodnicy w wieku od 15 do 51 lat. Takiej imprezy w naszym mieście jeszcze nie było.
W niedzielę, 12 października, odbyła się inauguracja Amatorskiej Ligi Koszykówki „Basket Hype”. Organizatorem i pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Fundacja Proem, a partnerem Ośrodek Sportu i Rekreacji.
W wydarzeniu wzięli udział uczestnicy ligi, sponsorzy, przedstawiciele fundacji, władz miasta, mediów i środowiska sportowego. Już sam sposób rozpoczęcia był nietypowy – odbyło się losowanie sponsorów i kapitanów drużyn, co wprowadziło sporo emocji i zabawy.
W lidze wystąpi sześć drużyn, które przyjęły nazwy swoich sponsorów:
Bauma Mrówki (sponsor: Bauma Krzywda) – kapitan Piotr Łaszek,
Czarne Owce („Kwiaciarnia Czarna Owca”) – kapitan Bartłomiej Golanowski,
Pluski („Usługi Hydrauliczne Plusk”) – kapitan Dorian Świstak,
Rubicola Angry Birds („Biuro Analiz Środowiskowych Rubicola”) – kapitan Adam Leśniewski,
Netuno Dziki („Netuno”) – kapitan Sebastian Znyk,
NaturoBank Orły („NaturoBank”) – kapitan Adam Misztela.
Losowanie przeprowadzono w prosty, ale efektowny sposób – najpierw losowano kopertę ze sponsorem, a następnie z kapitanem.
Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie, Konrad Sikora, podkreśla, że koszykówka ma w mieście długą tradycję, ale też potrzebę nowego otwarcia.
– Amatorska Liga Koszykówki w Piotrkowie Trybunalskim ma olbrzymie tradycje. Siedem lat temu zniknęła z kalendarza Ośrodka Sportu i Rekreacji, bo pojawiła się inna inicjatywa w Ujeździe i wszystkie zespoły tam wyjechały. Dlatego wpadła taka propozycja od Szczepana i jesteśmy tutaj razem z nimi – mówi Sikora.
– Ale to będzie walka nie tylko na boisku, to będzie integracja całych grup. To wspaniały, kapitalny pomysł. Wystąpią nie tylko doświadczeni zawodnicy, ale także młodzi. A w przerwach meczów będziemy działać profilaktycznie – organizować eventy dla naszych piotrkowskich dzieciaków.
– Liga już startuje w tym miesiącu. Zależy nam, żeby to nie było tylko takie pospolite wydarzenie – mecz i koniec. Będzie się działo dużo, dużo więcej. Zespoły mają zawodników od 15 do ponad 50 lat, więc zapraszamy wszystkich piotrkowian do udziału i kibicowania – dodaje dyrektor OSiR.
Za pomysłem na Basket Hype stoi Szczepan Cackowski – pomysłodawca i organizator ligi. Jak mówi, ten projekt zrodził się z pasji, ale też z doświadczeń, które zebrał w Stanach Zjednoczonych.
– Ja mam takie swoje stwierdzenie: jeżeli przychodzi mi pomysł do głowy, który próbuję zrealizować i on wychodzi, to nazywam, że to jest pomysł od Boga. A jeżeli próbuję zrealizować coś, co nawet wydaje mi się świetne, ale nie wychodzi, to znaczy, że to był mój pomysł – opowiada Cackowski.
– Chcemy, żeby ta liga była inna niż typowa amatorska. Naszym pragnieniem jest, żeby gromadziła i integrowała całe rodziny. Marzymy, żeby to było coś dla całego Piotrkowa – nieważne, czy ktoś się interesuje koszykówką, czy nie. Bo tam będą elementy, które przyciągną każdego: strefa malucha z dmuchańcami, coś do zjedzenia, konkursy dla młodzieży, a także fajne nagrody – typu wycieczki, zniżki do egzotycznych krajów, weekend w Świnoujściu.
– I jest jeszcze moja ulubiona atrakcja – tzw. szalona skarpetka. Wtedy zapraszamy wszystkich widzów na parkiet, ale prosimy, żeby zdjęli buty i przyszli w kolorowych skarpetkach. Będzie taniec, wspólna zabawa, a jeden z naszych sponsorów wybierze najładniejsze skarpetki i przyzna nagrody – może będą to sportowe skarpety od Adidasa albo robione na drutach przez babcię – śmieje się organizator.
Cackowski nie ukrywa, że inspiracja przyszła z drugiej strony oceanu.
– W 2015 roku wyjechaliśmy z żoną na pół roku do Arizony i zapisałem swojego syna na koszykówkę. Wtedy zobaczyłem, jak można budować społeczność wokół sportu. Myślałem, że ten wyjazd był bez sensu, ale dopiero po latach zrozumiałem, że to zapoczątkowało coś, czego się nie spodziewałem. Dziś mamy szkolenia Jordan Basket Plus, Hype Games, a teraz Basket Hype. Gdzie nas to zaprowadzi – nie wiem, ale początki były w Ameryce – wspomina.
– Pragnieniem moim jest to, żeby koszykówka stała się medium do tego, by ludzie lubili razem przebywać. Żeby nie przychodzili tylko dla sportu. Bo każdy sport jest piękny, rywalizacja jest piękna, ale ja chcę stworzyć przestrzeń, do której ludzie będą chcieli przychodzić, spotykać znajomych, coś zjeść, coś przeżyć. Celem jest promować wspólnotowość przez koszykówkę i koszykówkę przez wspólnotowość – mówi Cackowski.
Głównym sponsorem tytularnym ligi jest NaturoBank. Jak mówią przedstawiciele firmy – Marta Larecka-Kowalska i Paweł Kowalski – to inicjatywa, która łączy pasję i społeczne wartości.
– Uważamy, że każda aktywność fizyczna w dzisiejszych czasach, kiedy mówi się o braku ruchu u dzieci i młodzieży, jest czymś pozytywnym. Ten projekt jest wyjątkowy w wielu aspektach i warto w nim uczestniczyć – mówią.
– Widzimy tu pełne zaangażowanie organizatorów i to się chwali. Przy takim zaangażowaniu nie ma innego wyjścia – musi się udać. Oczekujemy dobrej zabawy, ale też zaangażowania naszych zawodników. A jak do tego dojdą dobre wyniki – będzie świetnie. Tak naprawdę jednak liczy się dobra zabawa i wspólne kibicowanie – dodają z uśmiechem.
– Basket Hype to nie tylko koszykówka, ale też cała otoczka. Będzie i zabawa, i rywalizacja, i udział publiczności. W końcu coś się dzieje w Piotrkowie i nie możemy się doczekać – mówi Sebastian Znyk z drużyny Netuno Dziki.
– Ja zacząłem grać w siódmej klasie, kolega w ósmej. To świetny pomysł i bardzo dobrze zrobiony projekt. Chcemy, żeby przychodzili kibice, żeby była atmosfera i żeby każdy dobrze się bawił. Dla nas to też rozwój, bo będą starsi zawodnicy, na których możemy się wzorować – mówią Adam Leśniewski i Kacper Strumiło z drużyny Rubicola Angry Birds.
Prezes Fundacji Proem, Władysław Dwulat, podkreśla, że sport to tylko część większej idei.
– Koszykówka to sport zespołowy, a ja wierzę w zespołowe działania. To piękna sprawa. Parafrazując afrykańskie przysłowie – jeśli chcesz iść szybko, idź sam. Jeśli chcesz zajść dalej, idź w grupie. Chcemy, żeby ta liga łączyła ludzi, integrowała mieszkańców, zawodników i sponsorów – mówi.
– Zapraszamy wszystkich piotrkowian do aktywnego uczestnictwa, bo bez kibiców będzie nam trochę smutno – dodaje.
Podczas inauguracji nie zabrakło też amerykańskich akcentów – w Piotrkowie pojawił się muzyk prosto z USA, który grał na gitarze i śpiewał, a raper Mikser improwizował freestyle z trzech przypadkowych słów, tworząc spontaniczny utwór o lidze i zaproszenie na rozgrywki.
Choć Basket Hype dopiero wystartował, już dziś widać, że w Piotrkowie Trybunalskim narodziło się wydarzenie, które łączy sport, muzykę i pozytywną energię. Liga potrwa co najmniej siedem miesięcy, a każdy mecz ma być nie tylko rywalizacją, ale też świętem wspólnoty i radości grania.
Partnerem Basket Hype zostało Radio Strefa FM, a także Portal ePiotrkow.pl.
Komentarze 7