Sulejów po raz drugi zamienił się w barwne centrum kreatywności, śmiechu i solidarności. W sobotę 13 września odbył się tam II Strażacki Spływ na Byle Czym, który – jak rok wcześniej – przyciągnął tłumy uczestników oraz widzów. Tegoroczna edycja miała szczególny wymiar, ponieważ była poświęcona zbiórce na leczenie małej Milenki Świąter.
O godzinie 13:00, z przystani kajakowej przy ul. Podkurnędz, wystartowały kolorowe i niezwykle pomysłowe pływadła. Konstrukcje stworzone przez druhów z OSP oraz mieszkańców regionu zadziwiały formą i wyobraźnią.Uczestnicy wykazali się ogromnym poczuciem humoru, ale także umiejętnościami technicznymi i artystycznymi.
Celem wydarzenia nie była wyłącznie dobra zabawa – przez cały dzień prowadzona była zbiórka pieniędzy na leczenie Milenki, która potrzebuje kosztownej operacji w Stanach Zjednoczonych. Organizatorzy, wolontariusze i uczestnicy nie tylko budowali i płynęli, ale także pomagali – przypominając, że wspólnota to siła. Hasło "Bawimy się i pomagamy Milence!" towarzyszyło wydarzeniu na każdym kroku.
Meta spływu znajdowała się na plaży miejskiej Kępki, gdzie po emocjonującym wyścigu czekało wiele atrakcji. Wieczorem wystąpił zespół Prosty Chłopak, którego koncert porwał publiczność, a po nim odbyła się wspólna dyskoteka, trwająca do 18:00.
Najbardziej kreatywne konstrukcje zostały nagrodzone:
I miejsce – 5-dniowy pobyt w apartamencie Holiday Park Resort w jednej z nadmorskich lokalizacji (ufundowany przez MSNZZ Solidarność Strażaków PSP w woj. łódzkim)
II miejsce – dmuchaniec dla dzieci do wykorzystania na imprezach charytatywnych
III miejsce – spływ kajakowy dla 5 osób (sponsor: Firma Kajak)
Dodatkowo, dzieci uczestniczące w pikniku mogły liczyć na drobne upominki od Gminy Sulejów, Gminy Aleksandrów i Powiatu Piotrkowskiego.
II Strażacki Spływ na Byle Czym w Sulejowie okazał się ogromnym sukcesem. Dopisała pogoda, frekwencja i – co najważniejsze – serca uczestników. Po raz kolejny udowodniono, że można się świetnie bawić, a przy tym realnie pomagać. Sulejów pokazał, że siła społeczności tkwi w solidarności, empatii i wspólnym działaniu. Milenka mogła liczyć na ogromne wsparcie – zarówno duchowe, jak i finansowe.
Komentarze 37