TERAZ11°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Okradają starsze osoby i supermarkety

MonPaw
MonPaw czw., 4 grudnia 2008 15:52
W ciągu dwóch ostatnich dni piotrkowska komenda otrzymała cztery zgłoszenia o kradzieżach w mieszkaniach starszych osób i w marketach dokonanych najprawdopodobniej przez dwie kobiety.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Wczoraj około godziny 16.00 do mieszkania 75-latki przy ulicy Kołłątaja zapukały dwie kobiety. Poprosiły o kartkę z długopisem oraz szklankę wody. Starsza pani wpuściła do środka nieznajome. Jedna pod pretekstem sprzedaży narzuty zajęła rozmową kobietę, druga w tym czasie przeszła do pokoju obok i z barku zabrała 2.700 złotych. Po około 10 minutach nieznajome wyszły z mieszkania i dopiero wówczas starsza pani zorientowała się, że padła ofiarą złodziejek.

Ofiarą podobnej kradzieży padła 92-letnia mieszkanka ulicy Batorego. Gdy do jej drzwi zapukała młoda blondynka pod pretekstem użyczenia szklanki wody, lokatorka zaprosiła ją do środka zapominając o zamknięciu drzwi na klucz. Jak ustalili policjanci, rysopis nieznajomej idealnie odpowiadał oszustce z kradzieży na ulicy Kołłątaja. Podczas wizyty, gdy obie panie przebywały w kuchni, do środka mieszkania weszła wspólniczka, która z segmentu ukradła kopertę a w niej 1500 złotych.

Najprawdopodobniej te same kobiety dzień wcześniej dokonały kradzieży w dwóch piotrkowskich supermarketach. Około godziny 17.00 do sklepu przy ulicy Szkolnej weszły dwie młode kobiety. Będąc już przy kasie jedna z nich poprosiła o papierosy i tabletki przeciwbólowe, a druga odwróciła uwagę kasjerki pochylając się nad nią i mówiąc coś w obcym języku. Chwila zamieszania wystarczyła, aby druga z nich wyciągnęła z kasy kilkanaście banknotów. Jak się później okazało zginęło 1400 złotych.

Niespełna godzinę później na ulicy Sikorskiego dwie nieznajome poprosiły kasjerkę o zamianę banknotów 50 złotowych na jeden 100 złotowy i wywołując sztuczne zamieszanie z szuflady kasowej skradły 2200 złotych.

Rysopis poszukiwanych kobiet: z wyglądu po około 25 lat i 160 cm wzrostu. Jedna z nich miała krępą budowę ciała, krótkie farbowane blond włosy, ubrana była w beżową kurkę. Druga natomiast była szczupłej budowy ciała, o ciemnych, kręconych włosach do ramion. Ubrana była w ciemną kurtkę i miała przy sobie torbę turystyczną.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 2

    ~STRZAŁA (gość)

    18.03.2009 19:49

    Taka sama sytuacja jak w markecie warszwskim. Jedna pani tłumaczyła drugą, która była niby obcojęzyczna. Pokazywała kasjerce na banknoty jakie ona chce rozmienić i buchnęła jej 4000 tysiące zł. Okazało się przy rozliczeniu. KOSZMAR I HORROR


    ~piotrkowianka (gość)

    04.12.2008 16:47

    I jeszcze jedna ważna sprawa CI LUDZIE podszywają sie pod Piotrkowskich romów !!!!!
    Łażą też dwie babeczki zbierające pieniądze niby dla dzieci z porażeniem mózgowym z terenu Piotrkowa co jest NIE PRAWDĄ !!!!!!!!!


    reklama

    Dla Ciebie

    11°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio