Nowa galeria, nowe bloki, nowe problemy
MonPaw
czw., 3 kwietnia 2008 10:56
W północnej części Piotrkowa rośnie nam wielka galeria handlowa i kilka bloków mieszkaniowych. Co prawda są to bardzo dobre wiadomości, jednak w tej części miasta robi się niestety coraz ciaśniej. Wybiegając w przyszłość, trudno sobie wyobrazić przejazd ulicą Modrzewskiego, kiedy ruszy galeria Focus Park, a do nowych bloków wprowadzą się lokatorzy, w dodatku w pełni zmotoryzowani.
Pierwsze sygnały o tym, że po Modrzewskiego coraz trudniej jest się poruszać, pojawiły się już w lutym 2007 roku. Wówczas odbyło się zebranie mieszkańców osiedla z udziałem wiceprezydenta Adama Karzewnika. Wniesiono wtedy postulat budowy chodnika po północnej stronie ulicy Modrzewskiego od targowiska do bloku nr 31. Za tym budynkiem rosną jak na drożdżach 3 nowe bloki, rozpoczynają się kolejne wykopy. - W grudniu 2007 roku mieliśmy kolejne zebranie z mieszkańcami tego osiedla – mówi radny Jan Dziemdziora, przewodniczący Rady Osiedla “Słowackiego-Północ”.
- W spotkaniu tym wziął nawet udział sam prezydent Krzysztof Chojniak, a także mieszkańcy z innych dzielnic miasta, nie tylko z osiedla Słowackiego-Północ. Podczas spotkania podnoszono kwestię związaną z Modrzewskiego. Wskazano również na potrzebę wybudowania obwodnicy wewnętrznej, na odcinku od ulicy Słowackiego w kierunku Wojska Polskiego, celem włączenia do niej ulicy Modrzewskiego w sytuacji, kiedy natężenie ruchu wzrośnie po oddaniu do użytku Focus Parku i wybudowaniu kolejnych bloków. W związku z tym, wspólnie z radnym Pawłem Załogą złożyliśmy podczas styczniowej sesji Rady Miasta interpelację w sprawie coraz bardziej potęgujących się utrudnień w ruchu w tym rejonie – mówi radny Dziemdziora.
Odpowiedź wystosowana przez wiceprezydenta Adama Karzewnika nie brzmiała jednak zbyt optymistycznie, ponieważ – jak twierdzi Jan Dziemdziora – powiało urzędniczym oportunizmem. „W związku z licznymi nowymi i kontynuowanymi zadaniami, w chwili obecnej nie jest możliwe wprowadzenie do budżetu miasta nowego zadania pod nazwą <>, z uwagi na brak środków finansowych” – czytamy w odpowiedzi. Ruch drogowy w tym rejonie miasta mają „uspokoić” sprzężone ze sobą trzy sygnalizacje świetlne na skrzyżowaniach: Słowackiego – Zamenhofa, Słowackiego – Kostromska, Kostromska – Modrzewskiego. Sygnalizacje te będą akomodacyjne, co oznacza, że długość cyklu świateł uzależniona będzie od natężenia ruchu.
Po otrzymaniu odpowiedzi, zarząd Rady Osiedla zobowiązał radnego Jana Dziemdziorę do zorganizowania spotkania decydentów miasta. - 25 lutego 2008 roku wystąpiłem do prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej, informując o zagrożeniu dla pieszych i o trudnościach w wymijaniu się pojazdów w rejonie ulic Zamenhofa, Reja, Kołłątaja, Matejki, Konopnickiej, Doroszewskiego i Modrzewskiego. Za rok, półtora roku wprowadzi się tam kilkaset rodzin. Każda rodzina posiada samochód, a są i takie, które mają 2 pojazdy i więcej. Rano, po południu, wieczorem te samochody będą musiały wyjechać z osiedla. Ludzie będą szukać najprostszej drogi. Sytuacja jeszcze się skomplikuje, kiedy otwarty zostanie Focus Park – mówi Jan Dziemdziora.
Spotkanie, w którym udział wzięli m. in. wiceprezydent Adam Karzewnik, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS także rozpoczyna budowę bloków w tym rejonie), prezes firmy Emerson oraz przedstawiciel Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, odbyło się 14 marca.
- Wiceprezydent Karzewnik obiecał, i mam to nagrane, że w ciągu miesiąca zajmie stanowisko w tej sprawie. Głównym celem tego spotkania było zasygnalizowanie władzom miasta problemu, który narasta. Wyszedłem z tego spotkania z nadzieją, którą zasiał wiceprezydent. Czekam więc na kolejne spotkanie i kolejną rozmowę. Jednak po ostatniej sesji Rady Miasta narodził się pewien niepokój, kiedy to jeden z radnych zapytał o możliwości spięcia Modrzewskiego z fragmentem wewnętrznej obwodnicy. Usłyszeliśmy wówczas, że obwodnica ta ma klasę G, a do obwodnicy o tej klasie nie ma żadnych możliwości włączania ulic.
Na tym etapie postulujemy, aby połączyć Modrzewskiego z N-S-ką niekoniecznie dwoma pasami, ale np. jednym pasem z możliwością utworzenia dwóch jezdni. Natomiast, kiedy w przyszłości będą możliwości, można będzie wybudować obwodnicę aż do ulicy Wojska Polskiego – twierdzi radny J. Dziemdziora.
Według wiceprezydenta Karzewnika kwestia organizacji ruchu przy Modrzewskiego to bardzo trudny temat, a dyskusja w tej sprawie nadal trwa. – Za ok. 2 - 3 tygodnie będzie decyzja w tej sprawie – mówi wiceprezydent. Jednocześnie Adam Karzewnik przypomina, że połączenie trasy N-S z Modrzewskiego prawdopodobnie nie będzie możliwe.
30 stycznia 2008 roku uchwałą Rady Miasta przyjęty został Wieloletni Program Inwestycyjny na lata 2008 - 12.
- Podczas dyskusji nad projektem tej uchwały wnosiłem, aby z listy zadań rezerwowych przenieść na listę główną zadanie o nazwie budowa trasy N-S na odcinku od ul. Słowackiego do ul. Modrzewskiego. Zadania rezerwowe, to tak naprawdę lista pobożnych życzeń – komentuje radny Dziemdziora.
Miejmy nadzieję, że problemy w poruszaniu się po Modrzewskiego uda się rozwiązać, zanim w tej części miasta powstanie jeden wielki korek. Im mniej urzędniczego oportunizmu w rozwiązywaniu komunikacyjnych problemów, tym lepiej.
Aleksandra Stańczyk
Komentarze 1