Wielkie mrozy, szybka wiosna?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 12 lutego 20120
Mróz doskwiera nam wszystkim już od dwóch tygodni. Jak zmieni się aura w nadchodzących dniach? Co z roślinami? Jakie skutki taka pogoda przyniesie rolnikom? Kto cieszy się z niskich temperatur?
Wielkie mrozy, szybka wiosna?

O to zapytaliśmy Zdzisława Cyganiaka, obserwatora przyrody.

- “Tydzień Trybunalski”: Na początek proszę nam powiedzieć, jakie zmiany zapowiada Pan w pogodzie na najbliższy czas?

- Zdzisław Cyganiak: W dalszym ciągu będzie trzymał wyż syberyjski. W okresie zimowym - styczeń, luty - gdy dociera wyż syberyjski, dochodzi do znacznych spadków temperatury – nawet do – 30 i więcej stopni. Bywały już lata, w których wyż ten powodował takie temperatury. W 1963, 1979 zimą temperatury spadały poniżej -30 stopni. Mroźne zimy były też w 1996 oraz dwie ostatnie do tyłu. Poprzez taki wyż zimowy latem następuje wielki napływ ciepłego powietrza powodującego upały, a niebo jest w niezapominajkach, jak to mawiał mój świętej pamięci przyjaciel Andrzej Zalewski. Latem więc będziemy mieć lazurowe niebo i brak opadów deszczu. Wiejący wiatr ze wschodu powoduje, że odczuwamy mróz jeszcze bardziej – o 6, 8 stopni niższą. Wyż syberyjski trwa już od pierwszych dni lutego i potrwać może jeszcze nawet do 9 dni. Mrozy, owszem, zmniejszą się, noce będą gwieździste, a w dzień zaświeci nam słońce. A po 20 lutego... znacznie się ociepli.

- Są duże mrozy, a nie ma śniegu. Co z roślinami? Czy przetrwają one tak niskie temperatury?

- Na polach jest tragiczna sytuacja. Kłopot będą mieli rolnicy. Braki i straty będą właśnie spowodowane brakiem pokrywy śnieżnej i niską temperaturą. Następuje odwodnienie komórek roślin, tworzenie się kryształków lodu w przestrzeniach międzykomórkowych. Dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia protoplazmy. Zasiane ziarna pszenicy ozimej przypuszczam, że wymarzną. Kiedy mróz zelżeje, będzie można zobaczyć uszkodzone węzły korzeniowe. Dojdzie także do żółknięcia i brunatnienia liści, co występuje przy bezśnieżnych zimach. Bezśnieżna zima spowodowała także, że ziemia przemarzła na głębokość nawet do 62 cm. Na pewno straty poniosą także sadownicy.

- Jakie jeszcze inne szkody spowodują tak duże mrozy?

- Mamy wielki problem z dogrzewaniem budynków mieszkalnych, woda zamarza w oborach, w poidełkach dla zwierząt. Przemarzają kopce z warzywami i z ziemniakami. Przypomnę, że w piątek i sobotę rano było -25 stopni Celsjusza przy gruncie. Niestety nie wszyscy rolnicy zdołali przykryć należycie ziemniaki, zabezpieczyć pomieszczenia, aby warzywa nie obmarzły.

- A czy taka pogoda przynosi jakieś pozytywne skutki? Są osoby, które się cieszą - Jarosław Kret ostatnio wspominał, że dzięki tak niskim temperaturom pozbędziemy się wielu szkodników.

- Negatywów jest zdecydowanie więcej niż pozytywów. Na pewno z mrozów skorzystają składy i sprzedawcy węgla. Zadowolone są na pewno też zarządy dróg, które nie muszą przeznaczać wielkich pieniędzy na odśnieżanie, a tym samym oszczędzają pieniądze na przykład na remonty. Niestety stanęła budowa dróg – jest zbyt niska temperatura. Trzeba bardzo docieplać szklarnie, na co przeznaczane są też spore sumy. Nie do końca zgodzę się ze stwierdzeniem Jarosława Kreta. Takie szkodniki, jak na przykład stonka czy komary, przeżywają w bardzo niskich temperaturach. Komar, jeśli zamarznie w wodzie, też może odżyć. Zagrożone są wszystkie owady - i muchy, i pożyteczne biedronki. Szkodnik atakujący kasztanowce pod liśćmi tego drzewa potrafi przezimować, natomiast pszczoły - jeśli nie zostaną dobrze docieplone i dokarmione - mogą nie przetrwać do wiosny. Kłopotu z poszukaniem pożywienia nie mają daniele, sarny, dziki, kuropatwy, bażanty. Zwierzyna leśna i ptactwo mają dostęp do pokarmu w postaci nasion i chwastów.

- Jak długo musimy czekać na wiosnę w tym roku?

- Przytoczę znane przysłowie ludowe: “Gdy mróz w lutym tęgo trzyma, nie popasie długo zima”. Synoptycy przewidują już po 20 lutego ocieplenie. Często bywa w przyrodzie tak, że kiedy luty jest bardzo mroźny, to w trzeciej dekadzie tego miesiąca zazwyczaj ten mróz już odchodzi i następuje ciepło. Luty jest najkrótszym miesiącem i najbardziej dokuczliwym. Do początku wiosny pozostało jeszcze 40 dni. Już mamy dłuższe dni i myślę, że po tym 20 lutego będzie coraz cieplej. Na szczęście świeci nam słońce. Proszę zwrócić uwagę na jego zachód – jest bardzo mocny i intensywny. Jeśli nawet końcówka lutego będzie naznaczona śniegiem, to i tak temperatury będą wyższe i mniej dokuczliwe. Przypuszczam, że wiosna będzie ciepła i nastąpi szybko. Ale zima ta nie będzie miała większego wpływu na to, jaka będzie wiosna. Mam nadzieję, że sprawdzą się moje obserwacje i nie będziemy na nią już długo czekać.

- Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Magdalena Waga


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat