Dla mnie to ostatnie miesiące w Piotrkowie. Maj - matura, a potem znikam, bo w Piotrkowie nigdy nie zaistnieję naukowo i zawodowo.

173

Faktycznie brakuje strefy przemysłowej co wiąże się z brakiem pracy i prespektyw, bo chcąc kupić mieszkanie i żyć normalnie to trzeba by było minimum 160 lat.
Zresztą młodzież ma tańszą rozrywkę w postaci dopalaczy itp.

111

a kto rozwalił lub sprzedał wszystkie duże zakłady tego nie napisałeś a masz pretensje do obecnego prezydenta

57

Takiego sobie wybieracie gospodarza miasta - Chojniaka to macie! Jaki duży zakład zainwestował w Piotrkowie w ostatnich 10 latach ja się pytam?

211

Lokale upadają i powstają nowe. Wg statystyk tylko 1/5 restauracji funkcjonuje na rynku dłużej niż 2 lata. Żale typu, że starsi mają rozrywki np kolejny odcinek "M jak miłość" świadczą o poziomie merytorycznym pani redaktor i tego portalu. http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/56,95080,17227515,9_slynnych_klubow__za_ktorymi_tesknimy_w_Warszawie.html

89

ciekawe ilu jest tak jak ja jeszcze zameldowanych w Piotrkowie a juz od dawna tam nie mieszkaja... bylem we wakacje w Piotrkowie i to co sie dzieje po 20.00 na ulicach to jakis dramat, pusto.

150

Upadają lokale bo Ci co kasę zarabiają to są na zmywaku w Anglii i tam zostawiają pieniążki .Niż demograficzny wchodzi szerokim łukiem .Reszta spłaca kredyty i siedzi w domach .

111

Najważniejsze, że powstał nowy kościół przy "rondzie - krowi placek" na Kostromskiej. Nie widzieliście jakie bary, puby budują się przy "traktacie wszystkich kultur" przy dworcu PKS? Kilka budek (przy dworcu) tak dobrze prosperuje, że ich nie wyburzono. W tym roku odwołano nawet śnieg aby nie zakrył linii wyznaczających płatne strefy parkowania, wszak kierowcy mogliby się dochodzić z magistratem, że nie widzą oznaczenia. A tak żaden urzędnik nie będzie musiał wychodzić z łopatą i ich odśnieżać. Można? Można. Więc nie narzekajcie.

130

A ja poproszę o informacje gdzie można się wybrać aby miło spędzić wieczór w miłej atmosferze, przy piwku z dobrą kolacją.

90

Szkoda. W lato przyjechałem na kilka dni do Piotrkowa. Podobało mi się,że jeszcze był sensowny wybór miejsc, z ogródkiem lub bez. W weekendy wszyscy nie tłoczyli się w jednym tylko miejscu.Zostaje SKYY. Mam nadzieję,że jego kryzys nie dopadnie.

30