17 marca Sąd Okręgowy w Piotrkowie, V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zajął się apelacją, jaką na wyrok sądu I instancji złożyła Szkoła Podstawowa nr 10.
- Sąd postanowił oddalić zawarte w apelacji pozwanego wnioski dowodowe – ogłosiła decyzję przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Beata Łapińska.
O jakie wnioski chodziło? Nowi pełnomocnicy szkoły wnioskowali w apelacji o włączenie zeznań jednego ze świadków, o wykonanie kolejnej już opinii biegłego, tym razem psychologa (w materiałach dowodowych rozpatrywanych przez Sąd Rejonowy była już opinia biegłego psychiatry dotycząca powódki) i włączenie do akt sprawy nagrania programu telewizyjnego, w którym wystąpiła Beata Zielonka. To – zdaniem wnioskujących – miałoby pomóc w ocenie, czy jedynym czynnikiem stresującym powodującym uszczerbki na zdrowiu powódki była sytuacja w szkole, czy też może sytuacja domowa.
Adwokat Beaty Zielonki wnioskował z kolei o oddalenie apelacji w całości, a więc także o odrzucenie wniosków dowodowych. To do jego głosu przychylił się sąd.
Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Piotrkowie orzekł 9 października ubiegłego roku, iż w SP nr 10 w Piotrkowie dochodziło do mobbingu i nierównego traktowania i zasądził na rzecz Beaty Zielonki zadośćuczynienie i odszkodowanie. Szkoła jednak odwołała się od wyroku.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w tej sprawie ogłoszony zostanie 31 marca.
Or