O sprawie jako pierwszy poinformował portal epiotrkow.pl.
Policjanci otrzymali 9 marca zawiadomienie o rozboju. Ze zgłoszenia wynikało, że trzech mężczyzn zamówiło przejazd taksówką z Piotrkowa do Uszczyna. Po dojechaniu we wskazane miejsce zażądali od taksówkarza pieniędzy i zagrozili mężczyźnie, przystawiając mu nóż do szyi. Kierowcy udało się uwolnić. Sprawcy natomiast odjechali pojazdem należącym do taksówkarza.
Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania sprawców oraz skradzionego pojazdu. W pewnym momencie jeden z patroli zauważył wskazany samochód jadący w kierunku Piotrkowa. Mundurowi zajeżdżając drogę wymusili wjazd chevroleta na pobliską stację paliw. Okazało się, że w pojeździe znajdowało się trzech mężczyzn, znanych policjantom z wcześniej popełnianych przestępstw. 24,26 oraz 28-latek zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi - informuje st. asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy piotrkowskiej policji.
Okazało się również, że mężczyźni uszkodzili zabrany pojazd powodując wgniecenia i zarysowania karoserii. ponadto 28-latek siedzący za kierownicą miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.
Cała trójka usłyszała już prokuratorskie zarzuty rozboju oraz uszkodzenia mienia. 28-letni piotrkowianin odpowie też za kierowanie w stanie nietrzeźwości. W związku z tym, że dwaj z mężczyzn odbywało już karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa odpowiedzą za swoje działanie w warunkach tzw. recydywy. Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności, a działając w warunkach recydywy może im grozić do 15 lat pozbawienia wolności. Wobec całej trójki na wniosek prokuratora sąd zastosował trzymiesięczny areszt.