- Do niedawna, będąc na meczach niższych klas, spotykaliśmy się z sympatią i życzliwością. Teraz coraz częściej spotykają nas sytuacje, które wcześniej nie miały miejsca. Ludzie nie zawsze sympatycznie się do nas odnoszą. Wielu z nich uważa, że skoro na szczeblu centralnym dzieją się takie rzeczy, to dlaczego nie mają się dziać na szczeblach okręgowych – powiedział prezes OZPN.
- To nie koniec zmian - prognozuje Stanisław Sipa. - Myślę, że niebawem powinny być podjęte inne decyzje. Byłem, wśród około 90 delegatów biorących udział w ostatnim zjeździe. Jechaliśmy tam z nadzieją, że zjazd będzie przebiegał zgodnie z regulaminem i statutem. Wcale tak nie było. Wydaje mi się to chore, kiedy delegat przyjeżdża na zjazd i praktycznie nie ma prawa mieć wpływu na żadną decyzję. Wniosek o odwołanie pana Laty nie został nawet poddany pod głosowanie. Pan Lato nie powinien być prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej – dodał Sipa.
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol