Są pierwsze kary. Za kury

Piątek, 24 marca 201732
Od kilku miesięcy przeprowadzane są kontrole. Inspekcja weterynaryjna sprawdza, jak przetrzymywane są kury. Są już pierwsi ukarani w naszym powiecie.
Są pierwsze kary. Za kury

Kontrolerzy zwracają uwagę na to jak przetrzymywany jest drób, czy jest karmiony w zamknięciu i czy ilość sztuk jest zgodna ze zgłoszeniem, jakie trzeba przekazać do inspekcji.


- Nie ma żadnych dronów, to zwykłe plotki - mówił w radiowym Maglu Paweł Śpiewak, powiatowy lekarz weterynarii w Piotrkowie. - Inspektorzy pojawiają się osobiście. Przypominam, że kury nie mogą przebywać na otwartym powietrzu, muszą znajdować się w budynku gospodarczym, czyli tzw. kurniku. To wszystko z powodu zagrożenia wystąpieniem wirusa ptasiej grypy. Zakaz wypuszczania drobiu na zewnątrz obowiązuje i będzie obowiązywał do wydania ewentualnego zmieniającego go zarządzenia.


Kilka osób boleśnie przekonało się o obowiązujących od grudnia ubiegłego roku przepisach.
- Ukarano do tej pory ok. dziesięciu hodowców. Kary to od 2000 do 8000 złotych, ale my stosujemy specjalny przelicznik, który wynosi dokładnie 834 zł. Kara nakładana jest w formie mandatu i nigdy gotówką. Przy okazji przestrzegamy przed pojawianiem się oszustów: członkowie inspekcji najpierw się legitymują, a same mandaty wypisują, nie mają prawa żądać zapłaty w gotówce - mówił P. Śpiewak.


To trudny czas dla lubiących pewną wolność kur, ale i dla gospodarzy. Słuchacze Magla dopytywali, co zatem z hodowcami gołębi? Czy one nie są w stanie przenosić wirusa?


I jeszcze jedno. Do tej pory żadnego przypadku obecności ptasiej grypy w naszym regionie nie wykryto.


Zainteresował temat?

4

0


Zobacz również

Komentarze (32)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

tiaa ~tiaa (Gość)24.03.2017 09:04

a w marketach można kupić jajka od kur z wolnego wybiegu? Niech się tym inspekcja zajmie bo to śmieszne jest ...

200


luzik luzikranga24.03.2017 11:03

Nowa opłata w wysokości 42 zł od jednego licznika energii elektrycznej - to was nie zainteresowało? Sześć odczytów w roku - i już 250 zł z nowego podatku. A jak ktoś ma dwa, albo trzy liczniki?
A wy sie cieszyta z pincet plus i z wykopywania nieboszczyków sprzed 100 lat, i piknych uroczystości ku czci nie wiadomo kogo.
Cieszta sie dalej, ino se d..y wcześniej nasmarujta łojem, bo na masło albo na smalec może wam niedługo zabraknąć.

54


:) ~:) (Gość)24.03.2017 10:21

ile jajek trzeba sprzedać żeby zapłacić mandat panu inspektorowi w kwocie 834 zł? no cóż przecież pan inspektor na pensji z budżetu a dodatkowa premia z mandatów zawsze się przyda

90


Witek ~Witek (Gość)24.03.2017 10:59

Mafia rządząca w natarciu byle gnębić społeczeństwo i zastraszać a co z ptakami w mieście lasach i na wsiach też je pozamykała władza?

71


uuullaaa ~uuullaaa (Gość)24.03.2017 10:35

czyli już pieniążki sobie zbierają na 500+...
jajek w ogóle powinni zakazać spożywać i całego drobiu, skoro ptasia grypa jest, a biednym rolnikom czy staruszce co parę kur trzyma karę dowalić.

80


Pr ~Pr (Gość)24.03.2017 10:30

Ta pseudo ptasia grypa to zwykle lobby poteznych ferm kurzych ktore nie maja co robic z jajkami, ludzie juz dawno doszli do tego ze mozna od gospodarza kupic prawdziwe jajko i popyt na towar marketowy maleje, jak zwykle malutki rolnik dostaje w d..pe. Kary jak za psa ze bedzie pare kurek u gospodarza na podworku, a za jazde po pijaku 500 zl. Zenada brakuje na 500+ i trzeba szukac kasy

70


Asia1258 ~Asia1258 (Gość)24.03.2017 09:12

Czy ktoś wie jakim rozporządzeniem wprowadzono te wytyczne?

20


drogowiec ~drogowiec (Gość)24.03.2017 08:39

A czy ten nakaz przebywania w zamkniętych pomieszczeniach dotyczy również drobiu pływającego, jeżeli tak to dlaczego jeden z tego gatunku, całkiem duży, nie tylko że przebywa w miejscach publicznych, to również przekracza granice państw i ryzykuje potencjalne rozwleczenie ptasiej grypy.

52


deliver ~deliver (Gość)24.03.2017 08:30

no i super teraz tylko zostaja jajka ze sklepu kurczaki pelne antybiotykow ze sklepu oczywiscie. tak sie wykancza normalnych chodowcow od korych mozna bylo9 kupic jeszcze jakies normalnie uchowane produkty. a pozniej ludzie na raka i inne pierdy choruja a jak do sklepu wchodzisz to wszysko jest takie zdrowe takie swieze takie super. powiem tak ja tam wole te kurczaki z ptasia grypa wpierdalac niz te ze sklepu w trzy tygodnie wychodowane, tam to inspektorzy nie wchodza bo tam jest wszystko normalnie hodowane i nie szkodzi ludzia.

171


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat