- Trakt wielu kultur, czyli jak to bywa z murkami, telefonami...
- Piotrków Trybunalski w Strasburgu
- Jest Nas wielu w dobrym celu
- CYKLODROM
- Śmieci...
- Wolbórz znów będzie miastem ...
- Piotrkowskie lotnisko w niewykorzystaniu
- Piotrkowskie topole "zły duch" chodników i ulic
- Akademia obiecuje - student po niej nie pracuje
Piotrków Trybunalski w Strasburgu
Nie. To nie jest notatka z wyjazdu lokalnym notabli i źle rozpisanej delegacji. Nie będzie o piotrkowskim stoliku na tej czy innej wystawie. Będzie o skardze do Trybunału Praw Człowieka.
Uciekająca woda w blokowiskach.
Sześć lat: oczekiwań, próśb, propozycji, pism, felietonów, meili, sms... i nic. Piotrkowski Samorząd i Sąd nie mają czasu na głupoty. Procedury w kraju wyczerpane. Ubogacony wyrokami w imieniu RP sprawę oddaję do Trybunału Praw Człowieka.
Dla przypomnienia. W roku 2002, po tajniacku, TBS będący pośrednikiem między producentem wody a konsumentem, z inspiracji Waldemara Niewinnego, wprowadza Aneks do umowy najmu mówiący o tym, że różnicę, jaka pojawia się miedzy licznikami konsumenckimi a głównym licznikiem na budynku dzieli się na lokatorów.
Aneks jak i żaden inny dokument, nie wskazuje;
· miejsca poboru wody,
· licznika, który wymierza ową wodę
· nie mówi o jaką, potrzebną do eksploatacji budynku wodę chodzi...,
· nie wskazuje formy odwołania się.
Umowa jest dopustem – formą nieuleczalnej choroby. To komuna w III RP.
Budynek, w którym mieszkam, to budynek, który spokojnie, postoi jeszcze raz tyle lat ile sobie liczy. To nie jest budynek w katastrofalnym stanie, które nie opłaca się remontować, dostosowywać instalacji wodnej do istniejącego prawa, troszczyć o jego stan. Więcej. W swych rozmowach postulowałem zmianę lokalnego prawa. (producent wody, właściciel budynku, pośrednik, administrator to ta sama osoba prawna) Proponowałem osobę, która może napisać nowelizację prawa dla parlamentu. Chodzi o prawne wskazanie miejsca wkładania strat i kosztów. Nic. Głucha cisza. Przepraszam, bo to kilku boli – „milczkiem opróżniają rondel” i liczą na nie wiem, co...
Nie pozostawiono mi wyboru. Występuje przeciw mojemu państwu. Państwu, któremu służę 19 lat, bez obrywek... Robię to, ponieważ procedury w kraju zostały wyczerpane. Lokalna samorządowa komuna przerzuca podobnymi aneksami inne problemy, (których nie chce się rozwiązywać) na konsumenta, co leży w podstawowej sprzeczności z wieloma prawami... przede wszystkim blokuje rozwój.
Więcej
6 czerwca 2008