Niebezpiecznych odpadów w Sulejowie nie będzie?

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 30 lipca 20120
Mieszkańcy Sulejowa odetchnęli z ulgą. Decyzja starosty zezwalająca na zbieranie odpadów niebezpiecznych na terenie byłych zakładów wapienniczych w Sulejowie jest nieważna, bo rażąco narusza prawo.

Starosta nie zbadał, jak inwestycja może wpłynąć na ludzi i środowisko - tak stwierdziło Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które przez wiele tygodni badało sprawę.

O zbadanie zgodności z prawem decyzji starosty wystąpił Urząd Miejski w Sulejowie, kiedy w maju rozpętało się w gminie prawdziwe piekło. Protestowali nie tylko mieszkańcy Sulejowa, ale również gmin ościennych. W piątek SKO poinformowało nas o swojej decyzji. - Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Piotrkowie Trybunalskim decyzją z 13 lipca stwierdziło nieważność decyzji starosty piotrkowskiego z dnia 23 kwietnia 2012 r. zezwalającej na zbieranie odpadów niebezpiecznych oraz innych niż niebezpieczne na terenie byłych zakładów wapienniczych w Sulejowie. W ocenie Kolegium decyzja starosty piotrkowskiego została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Decyzja Kolegium nie jest jeszcze ostateczna - poinformowano nas.

O konkrety poprosiliśmy prezes SKO w Piotrkowie Zofię Pabich: - W jaki sposób starosta naruszył prawo? W sposób rażący. Naruszył prawo z tego powodu, że przed wydaniem tej decyzji w ogóle nie przeprowadził oceny, czy ta zbiórka odpadów może spowodować zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi lub dla środowiska. To po pierwsze. Starosta nie przeprowadził również oceny pod kątem zgodności z planem gospodarki odpadami. Taki wymóg wynika z przepisów Ustawy o odpadach. Ustawa ta mówi, że w przypadku, kiedy w zamierzony sposób gospodarka odpadami mogłaby powodować zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi lub dla środowiska, jak również w przypadku, gdy jest niezgodna z planem gospodarki odpadami, wtedy organ jest zobligowany odmówić wydania zezwolenia na zbieranie odpadów. Skoro nie dokonał tej oceny, to w rażący sposób naruszył prawo. Trzeba mieć również na uwadze, że punkty zbierania odpadów zaliczane są do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko. A skoro jest to tego typu przedsięwzięcie, to tym bardziej ta ocena była konieczna. Postępowanie starosty było wadliwe. Ponadto teren, na którym miałyby być magazynowane te odpady, znajduje się w szczególnym miejscu - w otulinie Sulejowskiego Parku Krajobrazowego oraz w niedalekiej odległości od obszaru Natura 2000. Do tego teren ten zlokalizowany jest w strefie ochrony bezpośredniej zbiornika sulejowskiego. Te okoliczności powinny być wzięte pod uwagę i dokładnie zbadane - wyjaśnia prezes SKO w Piotrkowie.

W poniedziałek do Sulejowa przyjechał poseł Antoni Macierewicz, szef Prawa i Sprawiedliwości w Piotrkowie Trybunalskim. W jakim celu? Aby poprzeć mieszkańców miasta w ich proteście. - Mamy tu do czynienia z systemem starosty Cubały. Z ubolewaniem patrzymy na to, co w tej sprawie się działo. To nie jest sprawa polityczna. To kwestia możliwości życia w Sulejowie pod naporem jakiegoś interesu. Do końca nie jesteśmy w stanie zrozumieć, czyj był to interes. Działy się dziwne rzeczy. Na przedsiębiorstwie (które zamierza zbierać w Sulejowie odpady – przyp. as) ciążyło 1,6 mln i nagle zostało to... załatwione. Szereg problemów, które składają się na system starosty Cubały, który rozstrzygał, że Sulejów był w coraz gorszej sytuacji - mówił Macierewicz.

Przy ul. Podkurnędz zgromadziło się w poniedziałek kilkaset osób. Protestowali nie tylko przeciw odpadom, ale w ogóle przeciwko polityce zarówno powiatu, jak i władz gminy. Dla burmistrza Sulejowa i lokalnych radnych przygotowano nawet taczkę. - Decyzja w tej sprawie została podjęta w kwietniu, a my dowiedzieliśmy się o tym dopiero w maju, dlatego jesteśmy oburzeni. Burmistrz stwierdził, że nie zgadza się na to składowisko, ale niestety podał tylko jeden argument - taki, że nie ma aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego. Mógł zrobić więcej, mógł poinformować mieszkańców. Radnych również to dotyczy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że radni nas nie popierają. Boją się o stołki. Czas na zmiany, bo moim zdaniem jest to jedna wielka komitywa i trzeba coś zmienić - mówił Mateusz Szczepocki z nowo powstałego Stowarzyszenia “Młody Sulejów dla pokoleń”.

Mieszkańcy apelowali do wojewody łódzkiego o odwołanie ze stanowiska zarówno starosty piotrkowskiego Stanisława Cubały, przewodniczącego Rady Powiatu Ireneusza Czerwińskiego, jak i burmistrza Sulejowa Stanisława Baryły. - Są to ludzie niezdolni do rządzenia i należy ich natychmiast odwołać - mówił Tadeusz Odrzywolski, jeden z mieszkańców.

Przypominamy, że zbierać odpady w Sulejowie zamierza firma Dex-Trans. Jej przedstawiciel pojawił się w poniedziałek przy ul. Podkurnędz. Zbigniew Pulut dał do zrozumienia, że firma skorzysta z prawa odwołania od decyzji SKO. - Państwo nie wiecie, o czym mówicie. Składowisko odpadów, a zbieranie odpadów to są dwie różne rzeczy. Uważam, że decyzja Kolegium została wydana pod presją opinii publicznej. Ustawa wyraźnie mówi, że w tym przypadku nie musiało być konsultacji społecznych. Wszyscy wytwarzamy odpady, dlatego potrzebna jest firma, która się nimi zajmie - mówił.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat