Według policyjnych statystyk z 2015 roku jeździmy coraz szybciej. Oczywiście sprzyjają temu coraz lepsze auta oraz drogi, które aż proszą się o dociśnięcie pedału gazu. W 2015 roku z tego powodu wystawiono aż 2 miliony mandatów! Choć sporo mówi się o tym, że jest zbyt dużo fotoradarów, to często nie ma innego sposobu na kierowców, którzy nie respektują przepisów o ograniczeniu prędkości. Najwięcej mandatów za przekroczenie prędkości dotyczyło wykroczenia na terenie zabudowanym, gdzie (zwłaszcza w godzinach wieczornych i nocnych) łatwo o złamanie prawa. Za to przewinienie grozi nawet zatrzymanie prawa jazdy na okres 3 miesięcy.
Na kolejnych miejscach najczęstszych wykroczeń polskich kierowców znalazły się jazda bez pasów i brak ważnych dokumentów. O ile dokumentów można czasem zapomnieć, o tyle zapiąć pasów już nie. Policjanci przyznają, że w porównaniu z poprzednimi latami, świadomość bezpieczeństwa na drogach znacznie się polepszyła, to jednak jazda bez pasów wciąż należy do niechlubnych przykładów ułańskiej fantazji. Warto pamiętać, że pasy niejednokrotnie ratują życie podczas wypadków.
Podobnie sprawa ma się z ważnym ubezpieczeniem. Nieopłacone obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne, czyli popularne OC, grozi karą finansową od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Pracownicy biura monitorują ciągłość polis wszystkich pojazdów, a w przypadku wykrycia nawet kilkudniowego przerwania OC grożą sowite mandaty. Za 3 dni spóźnienia w płatnościach to aż 700 zł, a za spóźnienie dłuższe niż 14 dni to 3500 zł! Pozostałe ubezpieczenia komunikacyjne, tj. assistance czy breakdown cover każdy kierowca wykupuje według własnego uznania.
Na trzecim miejscu najczęstszych wykroczeń znajdują się kolizje drogowe. Są to sytuacje, kiedy dochodzi do kolizji, a uczestnicy nie mogą się dogadać i wzywają patrol. Wówczas to służba mundurowa rozsądza sprawę i zobligowana jest do ukaranie winnego za stworzenie zagrożenia na drodze.
Kolejne wykroczenia na drogach, które często popełniamy to rozmowa przez telefon w czasie prowadzenia samochodu. Takie zachowanie z pewnością jest zagrożeniem na drodze, bo kierowca koncentruje się na szczegółach rozmowy zamiast bezpiecznej jeździe. Mandatem za to wykroczenie zostało w ubiegłym roku ukaranych aż 119 548 kierowców.
Niestety, ale pomimo licznych kampanii społecznych i rosnącej świadomości obywateli, każdego roku kilkadziesiąt tysięcy kierowców wciąż zostaje przyłapanych na jeździe pod wpływem alkoholu. W 2015 roku ponad 21 000 osób zostało ukaranych za to przewinienie.