- Zainteresowanie akcją było bardzo duże, codziennie rejestrowało się 15-20 osób. Sama rejestracja jest bardzo prosta, zajmuje tylko kilka minut. Świadomość społeczna w kwestii oddawania szpiku jest coraz większa, ale nadal chętnie odpowiadamy na wszystkie pytania i przekonujemy, że nie ma się czego bać - powiedział Piotr Szutoczkin, jeden z wolontariuszy.

To nie pierwsza tego typu akcja w Piotrkowie. Rejestracja potencjalnych dawców szpiku odbywała się też m. in. podczas finału WOŚP.