Mieszkańcy zwracają uwagę, że zapadnięte płyty przy fontannie nie służą dobremu wizerunku miasta.
Te popsute płyty są już tu chyba ze trzy tygodnie. Coś okropnego, nie naprawiają tego, przez co jest bałagan z tą fontanną - mówi jedna z piotrkowianek. - Nieładnie to wygląda, wiadoma sprawa. Przydałoby się naprawić - dodaje kolejna piotrkowianka.
Jak udało nam się dowiedzieć, do uszkodzenia fontanny doszło podczas jednej z imprez obywającej się w miejskim amfiteatrze.
Fontanna działa, ale w bardzo ograniczonym zakresie. W tej chwili fontanna jest w procesie przygotowawczym do kompleksowej naprawy. Trwają procedury związane z wykonawcą, który musi przygotować się do usunięcia uszkodzeń. Pamiętajmy o tym, że zastosowana w niej technologia jest z odległych czasów, stąd ten proces serwisowania jest utrudniony, ale jesteśmy już w stałym kontakcie z wykonawcą – mówi Karol Szokalski, dyrektor ZDiUM. - Mam nadzieję, że w jak najkrótszym z możliwych terminów uda nam się te procedury zamknąć i jak najszybciej naprawić fontannę – dodaje Karol Szokalski.
Jak podkreśla dyrekcja ZDiUM, czas naprawy wydłuża się ze względu na dokładne przeprowadzenie wszystkich procedur administracyjnych, które muszą być dochowane, gdyż ta inwestycja dotyczy środków publicznych.