Gmach spod znaku pieniądza

Tydzień Trybunalski Czwartek, 06 sierpnia 20090
To drugi po budynku sądu tak okazały gmach w Piotrkowie. Symbol dawnej świetności miasta. Obiekt, który do niedawna jeszcze wręcz stał na pieniądzach. Największe szkody w jego zewnętrznym, jak i wewnętrznym wystroju architektonicznym poczyniła II wojna światowa i ekipy budowlane z okresu PRL-u.
Gmach spod znaku pieniądza

Przez blisko sto pięćdziesiąt lat dosłownie stał na pieniądzach. Zarówno w czasach Piotrkowa gubernialnego, okresu międzywojennego, jak i lat PRL-u oraz na początku XXI stulecia był bez wątpienia jednym z lepiej strzeżonych budynków nad Strawą, a o uszczknięciu choćby części z tego, co znajdowało się w jego podziemiach, marzył niejeden piotrkowianin. Po budynku sądu, to drugi tak okazały gmach w mieście. Symbol dawnej świetności Piotrkowa. Dumnie rozpostarty u zbiegu dzisiejszych ulic Grota-Roweckiego i Dąbrowskiego, obecnie od pięciu lat użycza gościny studentom Uniwersytetu Medycznego. Mowa oczywiście o dawnym bankowym gmachu przy ul. Dąbrowskiego 7.

Inżynier Pętkowski

Projekt tego piętrowego budynku w stylu secesyjnym, z okazałą i reprezentacyjna klatką schodową i miejscem na skarbiec w podziemiach powstał jeszcze w latach sześćdziesiątych XIX wieku. Jego autorem był znany wówczas w Piotrkowie inżynier Pętkowski. Ten sam, który kilkanaście lat później zaprojektował stojący przy tej samej ulicy hotel „Confort”, współczesnym bardziej znany jako swego czasu siedziba pogotowia ratunkowego, oraz stojącą po przeciwległej stronie ulicy willę Wanda. Był również jednym z pierwszych pomysłodawców i właścicieli piotrkowskiej elektrowni. Wracając jednak do gmachu bankowego, jego budowę ukończono w latach siedemdziesiątych XIX stulecia. Wraz z utworzeniem guberni piotrkowskiej i ustanowieniem Piotrkowa jej stolicą, nad Strawą zaczęły powstawać filie co znaczniejszych instytucji, czy to rządowych, czy też finansowych. Jak łatwo się domyślić, potrzebowały one siedzib dla swoich przedstawicielstw. Potrzebowało jej również Towarzystwo Kredytowe Ziemskie w Królestwie Polskim. Nowo wybudowany gmach był dla tej instytucji jak najbardziej i okazały, i reprezentacyjny.

Pierwsza polska instytucja bankowa

Towarzystwo Kredytowe Ziemskie w Królestwie Polskim, a dokładnie Dyrekcja Szczegółowa tegoż towarzystwa była pierwszym gospodarzem budynku przy dzisiejszej ulicy Dąbrowskiego 7. Dlatego też do wybuchu I wojny światowej, do momentu, do którego rezydowało tu towarzystwo, ulica ta nosiła miano Bankowej. Samo Towarzystwo Kredytowe Ziemskie było pierwszą polską instytucją bankową i powstało jako stowarzyszenie właścicieli ziemskich Królestwa Polskiego z siedzibą w Warszawie w 1825 z inicjatywy Franciszka Ksawerego Druckiego-Lubeckiego. Celem tej finansowej instytucji było udzielanie kredytów długoterminowych, głównie zaś wspieranie polskich właścicieli ziemskich. Wraz z wybuchem wojny w 1914 roku w Piotrkowie miejsce, a właściwie siedzibę towarzystwa, zajęła najpierw Polska Krajowa Kasa Pożyczkowa, a następnie Bank Oszczędnościowo-Pożyczkowy. Od tego ostatniego na początku lat dwudziestych minionego stulecia budynek przejął Bank Polski, znany później jako Narodowy Bank Polski. Ta najważniejsza instytucja w państwie rezydowała w piotrkowskim gmachu do 2003 roku.

Gdzie się podziały?

Oglądając archiwalne zdjęcia czy też pocztówki z pejzażem piotrkowskich ulic z przełomu XIX i XX wieku, nie trudno nie zauważyć, jak spore zaszły zmiany w wyglądzie elewacji bankowego gmachu. Zniknął z frontowej ściany budynku nie tylko balkon, ale również piękna, misternie wykonana płaskorzeźba, alegoria pracy, umieszczona tuż nad oknami pierwszego piętra. Zmiany w zewnętrznym wystroju architektonicznym gmachu w dużym stopniu są wynikiem wojennych zniszczeń z pierwszych dni września 1939 roku. Wówczas, w drugim dniu II wojny światowej, gmach Banku Polskiego był jednym z pierwszych budynków, jakie zbombardowały samoloty niemieckiego Luftwaffe. Po wojnie zaś nieudolne ekipy remontowo-budowlane nie potrafiły odtworzyć pierwotnego wyglądu budynku. Ostatecznego zniszczenia XIX-wiecznych cech budynku dokonał jednak remont gmachu prowadzony nazbyt pospiesznie pod koniec lat 70. minionego wieku (z okazji Centralnych Dożynek). Niemniej do dziś dzieło inżyniera Pętkowskiego jest jednym z najokazalszych i najpiękniejszych zabytków piotrkowskiej architektury.
Agawa

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

0


Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat