- Nie wiem czy za dwa tygodnie ogłosicie referendum czy nie. Jest to wasza decyzja. Ale ja mam naprawdę tak dużo pracy, że muszę opuścić tę radę. Dzisiaj bycie tu dłużej w tej atmosferze, oj niedobrze, niedobrze i ciągła krytyka, nie ma dla mnie większego sensu. Ja muszę ciężko pracować, być może czas mój w tej gminie już został policzony – powiedział po głosowaniu burmistrz Wojciech Ostrowski.
Rada Miasta może (ale nie musi) w takim przypadku podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania burmistrza. Decyzja w tym zakresie pozostawiona jest do jej samodzielnego uznania. Co ciekawe Wojciech Ostrowski uzyskał wotum zaufania. Za było 8 radnych, przeciw 7.
(a)