Z okazji okrągłego jubileuszu życzenia dostojnej 100-latce tradycyjnie złożyli prezydent Krzysztof Chojniak oraz kierownik USC, Małgorzata Lachowicz-Skrzyńska.
Stanisława Kiełkiewicz to kobieta niezwykła, która przemierzyła epoki, zachowując niezłomną siłę i optymizm. Urodzona w 1923 roku jubilatka miała zaledwie 16 lat, gdy wybuchła druga wojna światowa. W czasie konfliktu pracowała przy budowie strzelnicy.
Rok po zakończeniu wojny, wstąpiła w związek małżeński, którego na świat przyszło pięcioro dzieci. Jej rodzina ciągle się rozrasta – ma trzynaścioro wnucząt, dwadzieścia prawnuków i troje praprawnuków.
Najstarszy wnuk, obecnie ma 54 lata, najmłodsza zaś praprawnuczka, urodziła się we wrześniu i niedawno świętowała swój pierwszy roczek.
Jak mówi pani Stanisława, lubi przebywać w gronie młodego pokolenia, poznawać ich nowe zwyczaje i zainteresowania.
Dostojnej jubilatce składamy najlepsze życzenia: jeszcze wielu lat życia w zdrowiu!