Radomsko nie zamierza popełnić błędu Piotrkowa. Dziś odbędzie się licytacja piłkarskiego stadionu należącego do zadłużonego na wiele milionów złotych Radomszczańskiego Klubu Sportowego.
Ulica Sulejowska, wygładzona i zmodernizowana bardziej niż kiedykolwiek wcześniej nie pasuje do stojących przy niej gminnych kamienic. Te, jakie były, takie nadal są, jedno tylko miało się zmienić, a się nie zmieniło. Okna. O obietnicy złożonej w 2006 roku, na długo przed remontem drogi, piotrkowianie tu mieszkający wciąż pamiętają. - No tak, obiecanki cacanki, a głupiemu radość - mówi ze złością Tadeusz Kaszuba.- Jakby nie obiecali, to może ludzie by narzekali na te okna, część pewnie sama by sobie wymieniła, ale nie czuliby się tak rozczarowani.
Nad okienkiem wyświetla się liczba 406, ale w tłumie oczekujących na rejestrację pojazdu najbliższy numer to 408. Mija kolejny kwadrans i nic.
Skierniewickie środowisko widziane oczami tamtejszych artystów plastyków można oglądać od 12-ego lipca w Biurze Wystaw Artystycznych w Piotrkowie na wystawie pt. "Letnie klimaty".
Zmiany personalne na stanowiskach dyrektorów piotrkowskich szkół. Od września w kilku placówkach oświatowych na terenie Piotrkowa zmienią się dyrektorzy.
Przechodnie i turyści, którzy zawitają w rejon Rynku Trybunalskiego, muszą uzbroić się w cierpliwość. Wprawdzie zakończono większość prac wodno-kanalizacyjnych, które wiązały się z koniecznością rozkopywania ulic, ale po odkopaniu chodników okazało się, że konieczna jest wymiana gruntu nad kablami.
Mógł być parking dla małych prywatnych samolotów, loty widokowe, skoki spadochronowe a może i most powietrzny do Krakowa czy Warszawy - wszystko z myślą o kibicach Euro 2012. Zostało jednak rozgoryczenie, że kolejny wniosek o dofinansowanie zrujnowanej bazy piotrkowskiego lotniska trafił do kosza.Rozgoryczenia nie ukrywa tak szefostwo Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej, które już po raz kolejny bezskutecznie występuje o pieniądze na gruntowną przebudowę infrastruktury lotniska, jak i urzędnicy magistratu, którzy atrakcyjność lotniska chcieliby połączyć z promocją Ziemi Piotrkowskiej.
Czy to koniec sporu między wspólnotami mieszkańców bloków na osiedlu Wysoka - Łódzka? Wszystko wskazuje to, że tak,mieszkańcy odcięci przez jedną ze wspólnot od wyjazdu na ul. Łódzką, swoją drogę odzyskają.
- Brakuje nam terenów, poza przyszkolnymi, gdzie w mieście można uprawiać sport i rekreację. Dlatego też pojawiła się koncepcja budowy boiska wielofunkcyjnego przy ulicy Budki. Nie przypuszczałem jednak, że ta lokalizacja wywoła aż tyle kontrowersji - powiedział prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak.
„Żyję i pracuję po łódzku”- plakaty z takim hasłem pojawiły się ostatnio na piotrkowskich autobusach MZK. To efekt realizacji przez Łódź własnej strategii promocji. Dla marketingowców i PR-owców to również znak, że właśnie w regionie zaczyna się coś, co w marketingu miejsc określane jest mianem kanibalizacji mniejszych przez większych, w tym przypadku jest to dokładnie kanibalizacja regionu i okolicy przez stolicę województwa. Czy Piotrków zostanie symbolicznie „zjedzony” przez Łódź i jak się przed tym zjedzeniem bronić?